Przebudowa nowego SOR-u i plany utworzenia Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego to najważniejsze zadania inwestycyjne, jakie stawia przed sobą powiat skarżyski.
W najbliższych tygodniach zostanie ogłoszony przetarg na wykonanie prac remontowych na szpitalnym oddziale ratunkowym. W ramach prac przeniesione zostanie wejście do SOR-u, jego obszar znacznie się powiększy, a usługi oddziału połączone zostaną z usługami nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej – mówi starosta skarżyski Artur Berus.
– Pozyskaliśmy prawie 15 milionów złotych dofinansowania z Ministerstwa Zdrowia, prace będą trwały cały rok 2025. Nowy SOR zajmie cały obecny hol główny szpitala, tu będzie się także mieściła nocna i świąteczna opieka medyczna – dodaje.
Po przebudowie SOR-u zmieniona zostanie organizacja ruchu pacjentów. Nowe wejście do szpitala znajdzie się w miejscu obecnego podjazdu dla karetek, a karetki będą korzystać z nowego miejsca. Ma to usprawnić komunikację i ułatwić dostęp do głównego holu, wind i schodów łączących oddziały szpitalne.
Na czas remontu zostanie uruchomiona tymczasowa baza w kontenerach ustawionych przed budynkiem szpitala.
Kolejnym zadaniem, jakie stawia przed sobą skarżyski szpital jest budowa Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego, czyli oddziału dla osób przewlekle chorych. Na ten cel powiat skarżyski stara się o pieniądze z KPO – dodaje Artur Berus.
– Nasz projekt pozytywnie przeszedł wstępną weryfikację, mamy nadzieję, iż uda nam się rozpocząć prace jeszcze w tym tygodniu. Projekt obejmuje powstanie miejsc dla 60 osób, w tej chwili nasz oddział dysponuje 34 łóżkami. Budynek może stanąć przy szpitalu, co zmniejszyłoby wiele kosztów. Szacujemy, iż koszt budowy ZOLU-u to 25 milionów złotych, wkładem własnym powiatu byłby pokrycie podatku VAT od tej kwoty.
Starosta Artur Berus dementuje też pogłoski o planach likwidacji oddziału położniczo-ginekologicznego.
– Wiemy, iż Ministerstwo Zdrowia pracuje nad nową ustawą o działalności medycznej i do dziś nie wiadomo, jaki będzie ostateczny kształt ustawy. W związku z tym, póki co zmian oraz likwidacji oddziałów w szpitalu nie będzie. Natomiast jeżeli ustawa wejdzie w życie, my będziemy musieli się do tego dostosować – tłumaczy.
W 2024 roku w szpitalu w Skarżysku-Kamiennej przyszło na świat ponad 600 dzieci, rok wcześniej było ich około 400 – dodaje Artur Berus.
– To znaczy, iż przyszłe mamy nam ufają, niestety jednak oddział ma kilkumilionową stratę, to głównie z powodu niskich wycen za świadczenia porodowe.
Szpital w Skarżysku-Kamiennej jest jedną z bardziej zadłużonych placówek w regionie, na koniec 2024 roku zadłużenie szpitala przekroczyło 100 milionów złotych.