Osiem spektakli oraz mnóstwo euforii i zabawy. Tarnów na dwa dni stał się teatralną areną. Podczas 37. edycji międzynarodowego festiwalu teatrów ulicznych ULICA Festival przed publicznością zaprezentowały się teatry z Polski, Czech, Hiszpanii, Holandii i Włoch.
Na festiwalu zarówno dzieci i jak i dorośli widzowie znaleźli coś dla siebie.
– Teatry uliczne już od kilku lat goszczą w naszym stałym repertuarze i za każdym razem jesteśmy zachwyceni pomysłowością i integracją aktora i publiczności. – No fajnie było. Podobał mi się bardzo szkielet. – Wczoraj były figurki na początku i bardzo mi się podobało. – A mi się podobali zaproszeni goście z widowni. Wyśmienicie się prezentowali. – Publiczność dopisała, rozruszana została maksymalnie, a dzieci się świetnie bawiły. Te śmiechy, śpiewy, było pięknie. – To dobry czas dla integracji mieszkańców razem z dziećmi. Bardzo interesujące tutaj pokazy zarówno dla najmłodszych jak i dla starszych. Można było tutaj pobudzić swoją wyobraźnie i zobaczyć bardzo interesujące spektakle. – Jest to bardzo miła propozycja na bardzo miłe spędzenie popołudnia i zobaczenie rzeczy, których na co dzień w naszym mieście nie ma. Jest to fantastyczna okazja do spotkania z przedstawicielami innych kultur. Teatry z różnych miejsc prezentują bardzo różne gatunki teatralne, bardzo różne formy i to jest niezmiernie ciekawe. – Przyszłam tutaj ponieważ jest to międzynarodowy festiwal i jestem jego bardzo ciekawa. – Jeszcze nigdy nie brałam udziału w tego typu performansie który był na rynku i również wczorajsze występy bardzo mnie zachwyciły, szczególnie z Moraw teatr czeki. Bardzo fajne przedstawienie i byliśmy zafascynowani operowym śpiewem, który wzbudził super emocje wśród widzów. – Bardzo interesujące doświadczenie i interesujące przedstawienia. Podobał mi się najbardziej występ hiszpańskiej grupy.
Tegoroczna odsłona festiwalu odbywała się pod hasłem „Wszystko jest teatrem”.
Festiwal organizowany jest od 1987 roku przez krakowski teatr KTO i jest jednym z najstarszych i największych tego typu festiwali w Europie Środkowej.