Na autostradzie A1 doszło do poważnego incydentu w środowe popołudnie 3 września. W wyniku dwóch kolizji z udziałem samochodów osobowych zablokowane zostały dwa pasy ruchu prowadzące do Katowic. Zdarzenie miało miejsce w okolicach Sierosławia, na terenie gminy Moszczenica, i spowodowało utrudnienia, które mogą potrwać jeszcze przez co najmniej godzinę.
Przyczyny i szczegóły kolizji
O godzinie 16:00 doszło do pierwszego wypadku, gdzie kierujący nissanem nie zachował odpowiedniej ostrożności, w wyniku czego najechał na tył seata. Siła uderzenia była na tyle duża, iż seat z impetem uderzył w barierki ochronne, co dodatkowo skomplikowało sytuację na drodze.
Niespełna kilka minut później, w tym samym miejscu, kierowca volkswagena, zbyt mocno skupiony na sytuacji na drodze, nie zauważył w porę stojącej skody i uderzył w jej tył. Na szczęście żaden z uczestników nie doznał obrażeń ani nie był pod wpływem alkoholu. To jednak nie zmienia faktu, iż oba zdarzenia wpłynęły na bezpieczeństwo i płynność ruchu.
Apel o ostrożność i cierpliwość
W wyniku powstałych kolizji dwa pasy ruchu w kierunku Katowic zostały zablokowane, co znacząco utrudnia przejazd. Policja zwraca się z prośbą do kierowców o szczególną ostrożność oraz dostosowanie prędkości do panujących warunków drogowych. Skupienie uwagi i zachowanie wymaganej ostrożności są teraz najważniejsze dla uniknięcia kolejnych incydentów.
Obecnie służby pracują nad przywróceniem normalnego ruchu na autostradzie, jednak kierowcy muszą uzbroić się w cierpliwość i liczyć się z dłuższym czasem przejazdu na tym odcinku. Warto również rozważyć alternatywne trasy, aby uniknąć stania w korku.