Oboje prowadzą solowe kariery. Ich muzyczna droga trwa już wiele lat, a pomysłów wciąż przybywa. Tym razem padło na wspólną piosenkę, a za rogiem czeka już teledysk.
Zarówno Zbyszek Lemański jak i Edek Dworniczek są już od lat dobrze znani scenie muzycznej. Każdy z nich ma pokaźne portfolio oraz wiernych fanów. Jednak zdecydowali się na wspólną piosenkę – Ty jesteś kobietą, która połączy ich twórczość. Jak się okazuje, to nie jest ich pierwsza współpraca.
Gra im w duszy to samo
Panowie znają się już wiele lat. Doskonale znają swoje muzyczne zainteresowania i styl pracy. Wielokrotnie ich drogi przecinały się w studio nagraniowym Zbyszka.
— Edek dużo nagrywał u mnie w studio i potem stwierdziliśmy, iż mamy podobne, muzyczne gusta. Podobają nam się przeboje, głównie z tej muzyki z lat dziewięćdziesiątych. Mamy tutaj sentyment do muzyki z tamtych lat. No i tak stwierdziliśmy, iż czemu nie spróbować jakiegoś duetu nagrać — mówi Zbyszek Lemański, autor muzyki.
Zgodnie stwierdzono, iż kooperacja przebiegła bez przeszkód i oceniają ją pozytywnie. Taka sama opinia padła na temat efektu końcowego piosenki i teledysku.
Prace nad piosenką
Ty jesteś kobietą wydano w marcu tego roku. Natomiast oficjalny teledysk premierowo ukazał się w najnowszym wydaniu Szlagierowej Listy TVS. Od poniedziałku jest również dostępny do obejrzenia na profilach wykonawców. Jak zdradzają autorzy, klip do piosenki nakręcono w Pałacu Borynia, a całość ma wakacyjny klimat i letnie brzmienia. jeżeli chodzi o prace nad piosenką, panowie również byli zgodni. Zbyszek skomponował melodię i zadbał o jej energiczne brzmienia, a Edek postarał się o, jak sam podkreśla, „poetycki tekst”.
— Ja oceniam, iż to naprawdę bardzo dobra produkcja i myślę, iż nie mamy się czego wstydzić — dodaje z uśmiechem Edek Dworniczek, autor tekstu i wokalista.
Zapowiedzieli, iż jest szansa na kolejne wspólne utwory. Narazie jednak nie zdradzają więcej szczegółów.
Solowe plany
Panowie ujawnili, iż ich fani mają na co czekać również w ich solowej ścieżce. Zbyszek właśnie kończy swoją płytę, jak zapowiada jest inna niż dotychczasowe.
— To nie jest płyta ze szlagierami, jest bardziej z muzyką relaksacyjną, filmową. To muzyka trudna i poważna. Taka płyta, o której marzyłem przez pół swojego życia, a piosenki, które na tej płycie się znajdą, są stworzone przez ostatnie 20 lat mojego życia, ale one nigdy nie ujrzały światła dziennego — dodaje Zbyszek.
Natomiast Edek planuje skupić się na remiksach swoich starszych utworów i odnowieniu ich. Zależy mu aby nowe piosenki były bardziej energiczne i pasujące do obecnych czasów.

2 godzin temu













