– Wybranie nowego trenera to klucz dla nas wszystkich – w rozmowie z Józefem Kuflem mówi Leandro, dyrektor sportowy Górnika Łęczna.
Choć od zakończenia sezonu i pożegnania Pavola Stano minęły już niemal dwa tygodnie, przez cały czas nie wiemy, kto zastąpi Słowaka na ławce szkoleniowej zielono-czarnych.
– Szukanie nowego szkoleniowca nie jest proste. Musimy znaleźć takiego, który będzie pasował do naszej filozofii. Nie może być taki, którego po 2,3 czy 4 miesiącach zwolnimy. Chcę znaleźć trenera, który będzie doskonale rozumiał, jakim klubem jest Górnik Łęczna, co ten klub może dać wszystkim mieszkańcom miasta. Chcę trenera, który będzie dbał nie tylko o pierwszy zespół, ale także patrzył na zawodników z naszej akademii – stwierdza Leandro.
Mówi się o tym, iż z powodu ograniczeń finansowych drużyna Górnika w przyszłym sezonie będzie tańsza. Czy kibice będą trochę drżeć o utrzymanie w I lidze?
– Nie. Drużyna będzie tania, bo wszyscy wiemy, jaka jest nasza sytuacja. Ale nie będziemy narzekać. Są czasami sytuacje, iż jest dużo pieniędzy, ale nie ma pomysłu. A my mamy pomysły. Dlatego wybór trenera trwa tak długo, bo musimy podejmować dobre decyzję. Uważam, iż Górnik Łęczna zawsze będzie walczył, bo to jest w DNA klubu. Zawsze kiedy ludzie nie traktowali Górnika jako faworyta, nasz klub pokazywał, iż można i radził sobie świetnie – stwierdza Leandro.
Jak dodał, w najbliższym sezonie Górnik potrzebuje 5-6 nowych zawodników.
Cała rozmowa w materiale wideo:
JK
Fot. RL