
Podczas dzisiejszej sesji Rady Powiatu Sokólskiego temat aktywizacji zawodowej i dystrybucji środków z Powiatowego Urzędu Pracy wywołał dyskusję. Radny Mateusz Adaszczyk zwrócił uwagę na możliwe dysproporcje w podziale funduszy między lokalne firmy a jednostki podległe starostwu.
Radny Mateusz Adaszczyk zgłosił wątpliwości dotyczące rzekomej dysproporcji w rozdziale środków – sugerując, iż zbyt duża ich część trafia do jednostek powiatowych kosztem lokalnych przedsiębiorców.
Starosta sokólski Piotr Rećko w odpowiedzi podkreślił, iż głównym celem urzędu pracy nie jest wsparcie instytucji, ale aktywizacja osób bezrobotnych, a decyzje podejmowane są na podstawie wiedzy i rekomendacji Powiatowej Rady Rynku Pracy.
W dalszej części starosta zaprezentował konkretne efekty działań podejmowanych przez powiat:
- Zakłady Aktywności Zawodowej w Suchowoli i Dąbrowie Białostockiej, które dają pracę blisko 50 osobom z niepełnosprawnościami.
- Powiatowy transport publiczny, realizowany przez utworzone przez powiat przedsiębiorstwo, które przeszkoliło kierowców spośród osób bezrobotnych.
- Powiatowe Przedsiębiorstwo Drogowo-Budowlane, zatrudniające około 100 osób, także z grup wykluczonych zawodowo.
Starosta zwrócił uwagę, iż wiele z tych działań nie byłoby możliwych bez środków z Funduszy Europejskich oraz programu Polski Ład.
Obecny na sesji europoseł Maciej Wąsik wyraził uznanie dla działań powiatu, szczególnie chwaląc funkcjonowanie zakładu aktywizacji w Suchowoli i jego wpływ na życie osób z niepełnosprawnościami.
„Byłem głęboko poruszony widząc, jak dobrze funkcjonuje ten zakład. Widziałem uśmiechy, poczucie sensu i spełnienia na twarzach osób, które dzięki temu miejscu odzyskały wiarę w siebie. Państwa działania zasługują na najwyższe uznanie” — powiedział.
{youtube}xSR_GxbsOn4{/youtube}
/EB/