Wystawa fotografii naturalnej
Wystawa fotografii naturalnej to zbiór unikatowych zdjęć fotografki Marty Kochanowskiej, na co dzień lekarki anestezjolożki. Fascynuje ją też upływ czasu. Pokazuje trzy pokolenia kobiet: dorosła wnuczka, jej mama i babcia. I wydobywa piękno każdego etapu życia.
Ta ekspozycja zdjęć w Zdrowej Rodzinie pokazuje fascynację początkiem życia. To kobieta w zaawansowanej ciąży, tato z noworodkiem oraz ciepło, które otacza nowonarodzonego człowieka.
– Wiele zdjęć robiłam w szpitalu, tuż po narodzinach dziecka, to fotografia, która w Polsce jeszcze raczkuje – mówi Marta Kochanowska dodając, iż fotografowie obawiają się szpitala.
– Bo to nie zawsze piękne i estetyczne. Przy odpowiednim podejściu właśnie w tej szpitalnej przestrzeni można wydobyć to, co najpiękniejsze – zauważa.
– Dziecko tuż po porodzie w objęciach mamy. Dziecko kierujące swoją twarz w kierunku mamy, czy mama patrząca na dziecko – wylicza.
– Tego uczucia nie można pominąć, kiedy matka jest pierwszy, drugi dzień ze swoim nowonarodzonym dzieckiem.
Lekarka ma nadzieję, iż takie sesje szpitalne uda się rozpowszechnić.
– Zdjęcia wykonane przez najbliższych członków rodziny nie pokazują tego w taki sposób – tłumaczy Marta Kochanowska. – Po porodzie kobiety są w emocjach, w szoku, hormony robią swoje. A fakt pojawienie się nowego człowieka na świecie, niezależnie, czy to pierwsze, czy kolejne dziecko, zawsze dla kobiety będzie szokiem.
Marta, zwolenniczka fotografii naturalnej, podkreśla, iż po porodzie kobiety są najpiękniejsze bez makijażu. Bo to chwila, kiedy dominuje natura.
Zdrowa Rodzina promuje też opolskich artystów
NZOZ Zdrowa Rodzina w Opolu zajmuje się nie tylko położnictwem, szkołą rodzenia i poradnictwem dla kobiet w ciąży i matek. Jest już jest znana z tego, iż można tam podziwiać prace opolskich autorów.
– Ale nie tylko, bo jedna z prac pochodzi z Afryki, przedstawia karmiącą matkę, a autor wykonał ją z piasku – dodaje Ewa Janiuk, położna ze Zdrowej Rodziny. – Podarował mi ją misjonarz. Staramy się otaczać kobiety pięknem, stąd pomysł na ekspozycję w naszych wnętrzach.
Podczas wernisażu ktoś podpowiada: – Marta, powinnaś uchwycić twarze rodzących kobiet.
– O nie, to jest tak intymny moment, jak akt pomiędzy kobietą a mężczyzną – zaprotestowała Ewa Janiuk, która ćwierć wieku pomagała rodzić kobietom w ich domach.
Podczas wernisażu Grażyna Zimnal, znana opolska położna mówiła o wyjątkowych sesjach z tak małymi dziećmi.
– Bo to nie są sesje fotograficzne, jak w każdym innym przypadku – podkreśliła. – Tutaj nie można zastrzec sobie jednej godziny, dwóch. Podczas takiej sesji to dziecko dyktuje, kiedy robimy zdjęcia.
Renata Mehl, współzałożycielka Zdrowej Rodziny, już ponad pół wieku towarzyszy kobietom w ważnych chwilach.
– Zaczynałam w 1968 roku, od tego czasu tak bardzo w położnictwie się zmieniło – opowiada. – W przeszłości nieprzygotowane do porodu kobiety bardzo krzyczały, dzisiaj jest inaczej.
Jednak sam poród, z jego emocjami, od wieków jest ten sam.
– To jest moje miejsce i nigdy bym go nie zamieniła na żaden inny zawód – podkreśla pani Renata. To samo mówią Ewa Janiuk i Grażyna Zimnal, bo NZOZ Zdrowa Rodzina stworzyły kobiety pełne pasji.
Wystawę można oglądać przez najbliższe miesiące. Jest jeden warunek: dostęp do wystawy mają kobiety w ciąży, ale mogą im towarzyszyć bliscy i przyjaciele.