Dziecko wpadło do gorącego kociołka

9 miesięcy temu
Zdjęcie: Dziecko wpadło do gorącego kociołka


4-letnia dziewczynka doznała obszernych oparzeń ciała i trafiła do ostrowskiego szpitala. Dramatyczna historia rozegrała się w piątkowe południe.

Na terenie jednej z firm gastronomicznych w miejscowości Pępowo (powiat gostyński) doszło do nieszczęśliwego wypadku. 4-latka wpadła do kociołka, w którym był gotowany żurek.

Na miejsce wezwano śmigłowiec LPR aż z Zielonej Góry, ponieważ ten z Michałkowa transportował motocyklistę spod Pleszewa do Poznania.

Dziecko doznało oparzeń ciała na poziomie niecałych 50%. Głównie są to oparzenia drugiego stopnia. Dziecko przebywa na oddziale intensywnej terapii w ramach Wielkopolskiego Centrum Leczenia Oparzeń Dzieci w Ostrowie Wielkopolskim.

POLECANE NEWSY
Nowy rekord Polski w lodowatej wodzie
Spłonęła królikarnia. Kilkuset zwierząt nie udało się uratować
Ice mat Półmaraton – fotorelacja
Dziewuszki wleciały BMW do rowu (ZDJĘCIA)
Nocny pożar przy domu
Rozbił się po pijaku BMW, ale auta nie stracił
Idź do oryginalnego materiału