Dzięki wam mały Tadzio pojedzie na operację serduszka do Genewy!

Zbiórka ruszyła w poniedziałek, a już w piątek uzbierana została cała potrzebna kwota. Maleństwo niebawem pojedzie na operację serduszka do Genewy. "Dziękujemy" to za mało... - przekazują rodzice Tadzia. Tadzio przyszedł na świat 16 lipca 2024 roku. Ważył 3110 g i dostał maksymalne 10 punktów w skali Apgar. Jednak przez pierwszy miesiąc jego domem był szpital. Tam Tadzio przeszedł operację ratującą życie. Wtedy jego rodzice po raz pierwszy usłyszeli, iż nie jest możliwa korekta serca maleństwa, a lekarze nie wykluczali formy leczenia paliatywnego, czyli po prostu poprawienia jakości życia do śmierci. - W ciągu sekundy runął nam świat. Nasze małe serduszko, takie bezbronne i niewinne. Takie niczego nieświadome… Wtedy obiecaliśmy sobie, iż się nie poddamy i znajdziemy pomoc dla naszego synka! - wspominają rodzice maluszka. Wizyty u specjalistów, kolejne badania, kolejne wizyty na oddziałach szpitala. Wszyscy mówili, iż się nie da, iż anatomia serduszka jest niekorzystna, iż trzeba czekać, aż Tadzio podrośnie. Ale czasu pozostało coraz mniej. Dopiero lekarze w Genewie zdecydowali się przeprowadzić