Dziękowali za plony i rok, który był dość łaskawy

Zdjęcie: 07.09.2025. Tokarnia. Park Etnograficzny. Dożynki wojewódzkie / Fot. Wiktor Taszłow - Radio Kielce

Podziękowali za plony i rok, który był dość łaskawy. Do Parku Etnograficznego w Tokarni zjechały w niedzielę (7 września) tłumy, które wraz z rolnikami celebrowały ich coroczne święto.

To trzeci raz z rzędu, kiedy dożynki wojewódzkie realizowane są w Tokarni. Jak mówili uczestnicy wydarzenia Krystyna i Eugeniusz z Radomska, warto zrezygnować z innych imprez na rzecz właśnie tej.

– Po drodze mijaliśmy inne dożynki, ale chcieliśmy przyjechać właśnie do Tokarni, bo tutejsza atmosfera jest szczególna. Zostaliśmy poczęstowani ciastami na degustacji, kupiliśmy sobie kapustę z grochem. Smakołyki są wyśmienite, a klimat elegancki – mówili.

Teresa Chwalińska z gminy Chmielnik i Grzegorz Hart z gminy Secemin, tegoroczni starostowie dożynek mówili, iż tegoroczny rok był obfity w plony, gorzej niestety było z opłacalnością zbiorów. Nie kryli także, iż praca na roli to wymagające wyzwanie. Teresa Chwalińska podkreślała, iż dziś rolnicy jednoczą się ze sobą, a ona sama zachęca szczególnie kobiety do gospodarki, podkreślając iż choć praca jest ciężka, to jednak satysfakcjonująca. Grzegorz Hart z kolei zwracał uwagę na to, iż współczesny rolnik to wielozadaniowiec – musi w równym stopniu, co gospodarką, zająć się też finansami i być dobrym menadżerem.

Marszałek Renata Janik powiedziała, iż dożynki to okazja nie tylko do jednoczenia się i wspaniałej zabawy, ale także podziękowania rolnikom za ich pracę.

– Jest ona bardzo ciężka i mimo wielu trudów pogoda czasem sprawia, iż nie mogą zebrać wszystkich plonów. Chciałabym wszystkim rolnikom powiedzieć, żeby się nie poddawali, a Pan Bóg czuwa – mówiła.

Podczas imprezy można spróbować lokalnej kuchni i smakołyków, przygotowanych przez koła gospodyń wiejskich, a także odwiedzić stoiska z rękodziełem ludowym i artystycznym. Na scenie cały czas grają kapele i zespoły pieśni i tańca. Dożynki potrwają do godziny 18.

---