Dzwon zwycięstwa dla wcześniaków wychodzących ze szpitala do domu

Zdjęcie: Neonatologiczny Dzwon Zwycięstwa [fot. Katarzyna Doros-Stachoń]

'Neonatologiczny Dzwon Zwycięstwa' od dziś będzie informować za każdym razem, gdy rodzice wcześniaków opuszczą z dzieckiem Kliniczne Centrum przy ul. Reymonta w Opolu. To dar ufundowany przez fundację Matkowelove i opolskich rodziców wcześniaków. Zabicie w dzwon to symbol sukcesu i nowego etapu w życiu rodziny.

- Syn jest skrajnym wcześniakiem urodzonym w 26 tygodniu ciąży, ważył 970 gramów - mówi pani Iwona, mama Jasia. - Urodził się w zamartwicy, od razu był reanimowany w trzeciej dobie, doznał wylewów krwi do mózgu trzeciego i czwartego stopnia. Było naprawdę bardzo ciężko. Personel, wiedza, sprzęt. Wszyscy dawali wszystko to, co w standardzie powinno się, a niestety tak nie jest wszędzie w Polsce, otrzymywać. Oprócz tego dawali także siebie. choćby gdy ja traciłam już nadzieję, to lekarze wciąż walczyli o jego życie. I dzisiaj możemy być tutaj i z wdzięczności wręczyć taki symbol, jakim jest dzwon zwycięstwa.- 84 dni byliśmy w szpitalu. Wyszliśmy w dniu planowego porodu 10 maja, dokładnie prawie rok temu. Panie położne były jak anioły, a lekarze genialni. Będziemy robić dzyn-dzyn i bim-bam - dodaje Betina Grelich, mama Nikodema.- W naszym szpitalu wskaźnik wcześniactwa jest wysoki, tutaj rodzą się wcześniaki…