Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn we wtorek odnieśli bardzo ważne, czwarte zwycięstwo w tym sezonie. Zawodnicy prowadzeni przez Marcina Mierzejewskiego, pokonali na wyjeździe Barkom Każany Lwów 3:1. Pierwsze dwie partie były bardzo wyrównane, ale padły łupem Indykpolu AZS Olsztyn. W kolejnej górą byli gospodarze, ale czwarta odsłona to pełna dominacja ekipy ze stolicy Warmii i Mazur, która zasłużenie zdobyła trzy punkty. Statuetkę MVP otrzymał Szymon Jakubiszak, a w ligowej tabeli olsztynianie awansowali na 12 miejsce, z dorobkiem 14 punktów.
Ekipa ze stolicy Warmii i Mazur w grudniu rozegra 4 spotkania, z czego aż 3 przed własną publicznością. Pierwszą konfrontacją będzie domowe starcie z Cuprum Stilon Gorzów (niedziela, godz. 17:30). Zawodnicy prowadzeni przez Andrzeja Kowala dobrze rozpoczęli sezon, pokonując m.in. Trefla Gdańsk, Asseco Resovię Rzeszów czy Steam Hemarpol Norwid Częstochowa. W ligowej tabeli, ekipa z Gorzowa zajmuje 9 miejsce (19 pkt.), mając na swoim koncie 8 zwycięstw i 5 porażek.
Niezwykle ciekawie zapowiadają się pojedynki na każdej pozycji: zaczynając od libero (Kuba Hawryluk vs. Maksymilian Granieczny), idąc dalej przez środkowych (Paweł Cieślik vs. Seweryn Lipiński), a kończąc na atakujących (Jan Hadrava vs. Chizoba). W składzie Cuprum Stilon zobaczymy także dobrze znanych z występów w stolicy Warmii i Mazur: Wojciecha Ferensa i Przemysława Stępnia.
Co według Eemiego Tervaporttiego charakteryzuje naszą grę od kilku spotkań? Z czego jest osobiście zadowolony? W jakim elemencie gry rozstrzygnie się wynik niedzielnego spotkania? Tego dowiesz się z krótkiej rozmowy z fińskim rozgrywającym Indykpolu AZS Olsztyn.
Mateusz Lewandowski: – Czy dzięki wygranej nad Barkomem Każany Lwów, mogliśmy wziąć głęboki oddech, z powodu opuszczenia strefy spadkowej i wywalczenia 5 punktów przewagi?
Eemi Tervaportti: – Nie sądzę, abyśmy mogli wziąć głęboki oddech w tym sezonie, ponieważ każdy mecz jest dla nas ważny. Jak już mówiłem we wcześniejszych wywiadach – tutaj nie ma łatwych spotkań i musimy cały czas walczyć. Skupiamy się wyłącznie na każdym następnym meczu, aby spróbować poprawić naszą grę i odnieść kolejne zwycięstwo.
Co według Ciebie charakteryzuje naszą grę od kilku spotkań?
– Walczymy, jesteśmy zdeterminowani i wiemy, co mamy robić na boisku. Mamy umiejętności, aby grać dobrą siatkówkę i dążymy do tego, aby osiągnąć ten poziom. Musimy jeszcze wiele pracować, ale jesteśmy na dobrej drodze, bowiem z każdym dniem jest coraz lepiej.
A Ty osobiście z czego jesteś zadowolony, jeżeli chodzi o swoją grę?
-Po otrzymanej diagnozie jest mi znacznie łatwiej. Pewne rzeczy, które przeszkadzały mi na początku sezonu, znalazły swoje wyjaśnienie. Dzięki temu w pełni mogę skupić się na siatkówce.
W niedzielę gramy z Uranii z Cuprum Stilon Gorzów. Jak mógłbyś ich scharakteryzować?
– Oglądaliśmy ich wcześniejsze spotkania i wiemy, iż to dobra drużyna. Mają sporą siłę w ofensywie. Nie będzie to dla nas łatwy mecz, ponieważ musimy bardzo dobrze zagrać w polu serwisowym oraz bloku.
W grudniu rozegramy 4 spotkania, w których będziemy mierzyć się z zespołami, które są bezpośrednio przed nami w tabeli. Czy od ich wyniku może wiele zależyć, jeżeli chodzić o walkę o play-off?
– Faza play-off zacznie się dopiero pod koniec marca – o niej możemy myśleć dopiero, gdy się do niej zakwalifikujemy. Teraz jest dla nas najważniejszy każdy kolejny mecz i zwycięstwo – wtedy dopiero zobaczymy, co wydarzy się pod koniec sezonu zasadniczego.
Początek niedzielnego spotkania w Hali Urania o godz. 17:30. Bilety dostępne na bilety.indykpolazs.pl.
Informacja prasowa Indykpol AZS Olsztyn