
W końcowej fazie spotkania Korona prosiła się o gola. Gospodarze dali się zepchnąć do defensywy i pękli w doliczonym czasie, gdy po rzucie rożnym nie zdołali dobrze wybić piłki, którą do Rafała Janickiego zdołał zagrać Paweł Olkowski.

W końcowej fazie spotkania Korona prosiła się o gola. Gospodarze dali się zepchnąć do defensywy i pękli w doliczonym czasie, gdy po rzucie rożnym nie zdołali dobrze wybić piłki, którą do Rafała Janickiego zdołał zagrać Paweł Olkowski.