Echo tragicznej awantury w Nowem. "Trzeba to wszystko wyciszyć"
Zdjęcie: Aresztowany Kolumbijczyk
— Nie mogłem podjąć innej decyzji ze względu na bezpieczeństwo tych ludzi. Nie chcę już wracać do tego tematu. Trzeba to wszystko wyciszyć — mówi w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" wiceprezes zakładów Nove Waldemar Bugalski, który zdecydował o niezatrudnianiu Kolumbijczyków w swojej firmie po tragicznej awanturze z ich udziałem. Podczas dramatycznego zdarzenia doszło do śmierci 41-letniego Polaka.