Znaczenie dekarbonizacji dla firm z branży, m.in. budownictwa i nieruchomości, TSL, handlu, energetyki, górnictwa czy finansów wzrosło o 60 proc. w porównaniu do ubiegłego roku – to dane PITD przytoczone podczas jednego z paneli dyskusyjnych na Targach TransLogistica 2024 w Warszawie.
W ramach cyklu „TSL Green day” rozmawiano o wyzwaniach związanych z przejściem firmy transportowych na bardziej „eco”, ale także o metodach i rozwiązaniach, które mogą wspomóc przewoźników w tej transformacji. O tym, kto jest gotowy na ekologiczną rewolucję i co mogą zrobić przewoźnicy, by przygotować się do transformacji energetycznej transportu, opowiadali podczas wystąpienia eksperci Grupy Eurowag.
Zielony transport musi iść w parze z rentownością i wydajnością
Od wielu lat branża transportu drogowego mierzy się z tymi samymi wyzwaniami, m.in. niską wydajnością realizacji zleceń transportowych i zbyt dużą liczbą przejazdów na pusto, dużą złożonością operacyjną, a także małą rentownością biznesu na poziomie 3-5 proc. marży. Jak przewoźnicy mogą poradzić sobie ze wszystkimi trudnościami, a jednocześnie wziąć pod uwagę cele zakładane przez UE w dążeniu do zrównoważonego transportu?
– To na co chcemy zwrócić szczególną uwagę firmom transportowym to kwestia dekarbonizacji transportu. Jest to trend, który już teraz kształtuje branżę TSL i będzie dalej to robić w przyszłości. Dlatego też nie można go ignorować, a należy skupić się na technologiach, które uproszczą i usprawnią operacje logistyczne oraz pozwolą sprostać wyzwaniom podyktowanym przez rynek. Takim narzędziem jest Eurowag Office, czyli platforma, na której dostępne są wszystkie rozwiązania z pakietu Eurowag, a dzięki temu przewoźnicy z poziomu jednego miejsca mogą zarządzać transportem na wielu płaszczyznach. Jest to nie tylko wygodne, ale przede wszystkim pozwala na budowanie rentowności firmy. Integracja danych z wielu źródeł daje wgląd do tego, jak opłacalność biznesu może rosnąć w przeliczeniu na każdy pojazd, wchodzący w skład floty – zaznacza Grzegorz Wójcik, Country Manager Eurowag w Polsce.
TSL Green day – zrównoważony rozwój w transporcie
Cykl paneli dyskusyjnych i wystąpień prelegentów 6 listopada był poświęcony głównym wyzwaniom związanym z dekarbonizacją transportu i ideą zrównoważonego rozwoju. Wśród najczęściej poruszanych kwestii można wymienić, m.in. opóźnienia we wprowadzeniu dyrektywy RED II dotyczącej odnawialnych źródeł energii, brak polskich regulacji związanych z wprowadzeniem HVO100, źródeł jego pozyskiwania i zapotrzebowania dla transportu w UE.
– Mocno wierzymy w transformację energetyczną transportu, którą jedną ze ścieżek będzie dalsze umacnianie się na rynku i dostępność odnawialnego oleju napędowego HVO100. Już teraz widzimy, iż rośnie zainteresowanie HVO100 i coraz częściej słyszymy zapytania od naszych Klientów, czym jest to rozwiązanie. w tej chwili „zielone” paliwo można zakupić w ponad 370 europejskich punktach z wybranej sieci akceptacji Eurowag. Co najważniejsze, pod względem technicznym jesteśmy przygotowani do wprowadzenia go również na polski rynek – na nasze stacje Truck Park Eurowag. Czekamy tylko na niezbędne regulacje – komentuje Julian Michański, Supplier and Operations Manager Poland, Grupa Eurowag.
Uczestnicy „TSL Green day” rozmawiali również o konieczności rozbudowy infrastruktury w UE, która przez cały czas stanowi jedno z największych wyzwań na drodze do elektryfikacji zgodnie z regulacjami zawartymi w rozporządzeniu AFIR. W debacie pt. „Czy przewoźnicy są gotowi na dekarbonizację?“ prelegenci powiedzieli również szerzej o różnych programach wsparcia dla branży TSL na drodze do ekologii, na które łącznie rządzący planują przeznaczyć 6 mld złotych. Podkreślono również rolę edukacji firm transportowych z racji tego, iż polski rynek jest znacznie rozdrobniony, a część z nich może nie orientować się we wszystkich przepisach.
Targi Translogistica to jedno z najważniejszych wydarzeń z branży logistycznej i transportowej w Europie Środkowo-Wschodniej. Tegoroczna odsłona eventu skupiła ponad 400 wystawców, 12 000 profesjonalistów z branży TSL i blisko połowę firm (45 proc.) z zagranicy.