– Zniszczenie toru kolejowego na trasie Warszawa – Lublin to kolejny akt dywersji przeprowadzony na terenie naszego kraju. Takich działań należy się spodziewać – ocenia Sergiusz Parszowski, prezes think tanku Obserwatorium Bezpieczeństwa.
Przypomina, iż podobne zdarzenia miały już miejsce w kraju. To m.in. podpalenia, incydenty związane z infrastrukturą wodociągową czy przygotowywane w przeszłości ataki na infrastrukturę kolejową.
– Atak ten nie jest zaskoczeniem zarówno dla administracji publicznej, służb, jak i ekspertów zajmujących się tą problematyką. Przewidywania i ostrzeżenia pojawiały się już wielokrotnie. Teraz się to po prostu zdarzyło. Natomiast służby nie raz zatrzymywały różne osoby pod zarzutami planowania tego rodzaju działań – zaznacza Sergiusz Parszowski.
17.11.2025. Mika. Działania służb przy zniszczonym fragmencie torowiska na trasie Dęblin – Warszawa / Fot. PAP- Przemysław PiątkowskiZdaniem eksperta powinniśmy jako społeczeństwo oswoić się ze świadomością, iż tego rodzaju aktów dywersji na terenie kraju będzie więcej.
– Oprócz wspomnianej już infrastruktury kolejowej zagrożona jest infrastruktura energetyczna, wodociągowa, w okresie zimowym także ciepłownicza. Zwróciłbym także uwagę na inne obiekty infrastruktury transportowej, przede wszystkim lotniska. Ataki mogą przybrać formę podpaleń, wykorzystania ładunków wybuchowych czy innych technik powodujących awarię lub usterki w infrastrukturze technicznej – przewiduje prezes think tanku Obserwatorium Bezpieczeństwa.
Sergiusz Parszowski przypomina także o atakach w cyberprzestrzeni, które mają miejsce adekwatnie każdego dnia. Ich celem są wszystkie instytucje państwowe, w tym urzędy, obiekty infrastruktury czy placówki ochrony zdrowia.
Ekspert dodaje, iż każdy z nas może pomóc służbom w udaremnieniu podobnych ataków i apeluje o zwracanie uwagi na nietypowe zachowania i alarmowanie ich służbom.
– jeżeli zauważamy coś, co odstaje od normy, informujmy – radzi Sergiusz Parszowski.
17.11.2025. Mika. Działania służb przy zniszczonym fragmencie torowiska na trasie Dęblin – Warszawa / Fot. PAP- Przemysław PiątkowskiW nocy na odcinku Puławy Azoty – Zarzeka wykryto element przy torze
W nocy na odcinku Puławy Azoty – Zarzeka służby PKP PLK wykryły element znajdujący się przy torze, który mógł być powiązany z wcześniejszym zdarzeniem na odcinku Sobolew – Życzyn – przekazały PLK. W niedzielę w rejonie Życzyna doszło do uszkodzenia torowiska wskutek eksplozji.
W niedzielę rano maszynista pociągu zgłosił nieprawidłowości w infrastrukturze kolejowej w rejonie Życzyna w pow. garwolińskim, w pobliżu stacji PKP Mika. Mazowiecka policja podała, iż wstępne oględziny torowiska wykazały uszkodzenie jego fragmentu, które spowodowało zatrzymanie pociągu. Premier Donald Tusk w nagraniu przesłanym w poniedziałek PAP przez Centrum Informacyjne Rządu poinformował, iż eksplozja niedaleko stacji Mika miała najprawdopodobniej na celu wysadzenie pociągu na trasie Warszawa-Dęblin.
„Dzisiaj w nocy podczas sprawdzania stanu sieci trakcyjnej na odcinku Puławy Azoty – Zarzeka, po zgłoszonej wcześniej kradzieży liny jezdnej, służby techniczne PLK SA wykryły kolejny element znajdujący się przy torze, który mógł być powiązany z wcześniejszym zdarzeniem na odcinku Sobolew – Życzyn. Natychmiast zabezpieczono miejsce i powiadomiono służby. Na miejscu pracuje pociąg sieciowy. Ruch pociągów odbywa się po jednym torze. Ze wstępnych deklaracji wynika, iż naprawa potrwa do wieczora” – przekazały w poniedziałek w komunikacie PKP Polskie Linie Kolejowe.
Na odcinku Sobolew – Życzyn, w miejscu, gdzie stwierdzono uszkodzenie szyny, służby przystąpiły do naprawy toru. PLK podały, iż w pierwszej kolejności umożliwiony zostanie zjazd ze szlaku składu Kolei Mazowieckich, a następnie rozpoczną się adekwatne prace przy wymianie podkładów i szyny. Po ich zakończeniu możliwe będzie przywrócenie ruchu pociągów po dwóch torach.
Biuro Bezpieczeństwa PLK SA pisemnie przypomniało pracownikom spółki i przewoźników o zwracaniu uwagi na wszelkie odstępstwa oraz sytuacje nietypowe na infrastrukturze kolejowej i o bezzwłoczne informowanie o tym dyżurnych ruchu lub SOK. Priorytetem Polskich Linii Kolejowych S.A. jest utrzymanie bezpiecznego ruchu kolejowego.
PLK przekazały, iż informacje o zmianach w rozkładzie jazdy są przekazywane na stacjach i przystankach oraz za pośrednictwem portalpasazera.pl.
PKP PLK odpowiada za zarządzanie państwową siecią linii kolejowych oraz za zarządzanie i synchronizację ruchu. Spółka odpowiada również za opracowywanie i aktualizowanie rozkładu jazdy pociągów w skali całego kraju. Spółka zarządza ok. 18,8 tys. km linii kolejowych.

3 godzin temu




![Kolejna prawdopodobna dywersja na kolei pod lupą służb. „Sprawcom może chodzić o dwie kwestie” [ZDJĘCIA]](https://radio.lublin.pl/wp-content/uploads/2025/11/EAttachments9080172110ec96100f4f2af5ddf4fd0b8c790f9_xl.jpg?size=md)






