Liczba ludności w Polsce w ubiegłym roku spadła o blisko 150 tysięcy osób w porównaniu z 2023 rokiem i wynosiła niecałe 37,5 mln osób. Takie dane podaje Główny Urząd Statystyczny.
– W rzeczywistości nie jest tak źle – uważa gość porannej rozmowy Radia Lublin dyrektor Instytutu Geografii Społeczno-Ekonomicznej i Gospodarki Przestrzennej UMCS, członek Rządowej Rady Ludnościowej, prof. Wojciech Janicki. – Te liczby, które prezentuje nam GUS, zawierają pewien bardzo istotny komponent metodologiczny. GUS w ogóle nie liczy imigrantów, a jeżeli już weźmie ich pod uwagę, to tylko tych, którzy nabyli prawo stałego pobytu, a to prawo nabywa się po wielu latach. W praktyce zatem liczba osób, które przebywają w granicach państwa polskiego w tej chwili – według szacunków, bo twardych danych nie ma – to jest około 40-41 milionów, a nie 37. My żyjemy w jakimś matrixie statystycznym.
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, iż w Polsce umiera prawie dwa razy więcej osób, niż się rodzi. W ciągu kwartału ubyło ponad 52 tys. mieszkańców Polski, a w ciągu pięciu lat – 927 tysięcy.
Cała rozmowa w materiale wideo:
MaTo / opr. LisA
Fot. Paweł Pikul