Eksperyment w komunikacji. Co pokazują pierwsze liczby

3 godzin temu

Zarząd Transportu Publicznego w Krakowie opublikował dane z trwającego od lutego pilotażu nowej formy transportu na żądanie – LajkBus. Projekt, uruchomiony w południowej części miasta, miał sprawdzić, czy mieszkańcy chętnie korzystają z małych busów dowożących do głównych węzłów komunikacyjnych.

Nowa usługa to forma transportu na żądanie – rozwiązanie, które ma łączyć mniejsze osiedla z głównymi węzłami przesiadkowymi. Pasażer zamawia przejazd przez aplikację mobilną, wybiera punkt początkowy i końcowy spośród wyznaczonych lokalizacji, a pojazd odbiera go w ustalonym czasie. W pilotażu kursują dwa busy, każdy mogący przewieźć do siedmiu osób jednocześnie. System działa w południowej części Krakowa – w rejonie Swoszowic, Opatkowic i Borku Fałęckiego – i zapewnia dojazd do głównych przystanków komunikacji miejskiej. Dzięki niewielkim rozmiarom pojazdów możliwe jest kursowanie po ulicach niedostępnych dla standardowych autobusów.

W ciągu ośmiu miesięcy dwa pojazdy zrealizowały ponad 24 tysiące rezerwacji, przewiozły ponad 30 tysięcy pasażerów i przejechały łącznie około 70 tysięcy kilometrów. Najwięcej kursów odnotowano w marcu i kwietniu, a po wakacyjnym spadku zainteresowania wrzesień przyniósł ponowny wzrost liczby przejazdów.

Pierwszy tydzień nowego roku szkolnego okazał się rekordowy – 995 przejazdów i 1248 pasażerów. 1 września padł też rekord dzienny: 268 osób w ciągu doby. ZTP podaje, iż we wrześniu widać wyraźny powrót do codziennego korzystania z systemu, co wiąże się z rozpoczęciem roku szkolnego i powrotem mieszkańców do regularnych dojazdów.

Nowy model transportu, oparty na aplikacji mobilnej i elastycznych trasach, działa na niewielkim obszarze, ale wyraźnie przyciągnął większą liczbę pasażerów niż wcześniejszy TeleBus. W tym samym okresie TeleBus przewiózł nieco ponad siedem tysięcy osób – czterokrotnie mniej.

ZTP zwraca uwagę, iż mimo wahań sezonowych zainteresowanie nową usługą utrzymuje się na stabilnym poziomie. Dane tygodniowe pokazują, iż po spadku w miesiącach letnich od połowy sierpnia liczba rezerwacji i przejazdów ponownie rośnie.

System działa w prosty sposób – użytkownik zamawia przejazd przez aplikację, wybierając punkt początkowy i końcowy spośród dostępnych lokalizacji. Pojazd odbiera pasażera i dowozi go do węzła przesiadkowego. Ze względu na małe gabaryty busy mogą kursować po ulicach niedostępnych dla standardowych autobusów komunikacji miejskiej.

Zarząd Transportu Publicznego ocenia, iż wyniki pilotażu pozwalają pozytywnie ocenić funkcjonalność systemu, ale na tym etapie trudno mówić o jego wpływie na sieć komunikacji zbiorowej. Dwa pojazdy obsługujące ograniczony obszar miasta to wciąż test, a nie rozwiązanie systemowe.

Pilotaż potrwa do końca roku. Po jego zakończeniu ZTP ma przygotować raport z pełnymi danymi o trasach, liczbie rezerwacji i godzinach największego ruchu. Dopiero wtedy zapadnie decyzja, czy projekt zostanie utrzymany lub rozszerzony na kolejne rejony Krakowa.

Idź do oryginalnego materiału