Ekstraklasa piłkarska. Remis Jagiellonii w sparingu z Partizanem Belgrad

W meczu kontrolnym rozegranym w piątek w Belek Jagiellonia zremisowała 1:1 z serbskim Partizanem Belgrad

Był to ostatni sparing piłkarskich mistrzów Polski podczas obozu przygotowawczego w Turcji. W sobotę białostoczanie wracają do Polski.

W piątek Jagiellonia rozegrała jeszcze jeden mecz kontrolny, wygrywając przed południem 2:0 ze słoweńskim NK Maribor. Bilans jej sparingów w Turcji uzupełnia remis 1:1 z chorwackim Dinamem Zagrzeb i wygrana 7:0 z bułgarskim CSKA 1948 Sofia.

W pierwszym piątkowym meczu zagrali zawodnicy walczący o pierwszy skład i młodzieżowcy (obie bramki zdobył z rzutów karnych Lamine Diaby-Fadiga), przeciwko Partizanowi Belgrad sztab szkoleniowy wystawił już podstawową jedenastkę. Bramkę w tym meczu zdobył Afimico Pululu.

Podsumowując całe zgrupowanie trener Jagiellonii Adrian Siemieniec podkreślił, iż zespół rozegrał mecze kontrolne z wartościowymi przeciwnikami. Oceniając zgrupowanie zwrócił uwagę na kontuzję podstawowego środkowego obrońcy, Hiszpana Adriana Diegueza, który będzie długo pauzował. „Nie ma co ukrywać, iż jest to jakaś rysa na szkle tego udanego, uważam, zgrupowania” – mówił szkoleniowiec, w pomeczowym wywiadzie dla klubowych mediów.

Przyznał, iż skład, który zagrał na zakończenie zgrupowania z Partizanem Belgrad jest zbliżony do tego, który wyjdzie na pierwszy mecz ligowy – 2 lutego u siebie z Radomiakiem Radom. „No, nie przesądzałbym, iż +jeden do jeden+, są znaki zapytania na niektórych pozycjach, teraz jest czas, żeby podsumować wszystkie te spotkania, ocenić piłkarzy pod kątem ich postawy i mają jeszcze tydzień pracy, by udowodnić, iż to oni powinni być w pierwszym składzie” – dodał.

W lutym białostoczanie, którzy po pierwszej części sezonu ekstraklasy zajmują trzecie miejsce, mają bardzo napięty kalendarz, bo oprócz meczów ligowych zagrają też baraż (mecz i rewanż) o awans do 1/8 finału Ligi Konferencji Europy z serbskim TSC Backa Topola, a także z Legią Warszawa w 1/4 finału Pucharu Polski.(PAP)