Tylko duże niespodzianki w listopadowych spotkaniach eliminacji mistrzostw świata mogą dać polskim piłkarzom bezpośredni awans do przyszłorocznego turnieju lub pozbawić ich miejsca w marcowych barażach. Biało-czerwoni zagrają piątek z Holandią w Warszawie i trzy dni później na wyjeździe z Maltą.