Dzisiejsze handlowanie na dąbrowskim rynku odbywało się spod parasola. Od samego rana siąpił deszcz, który skutecznie utrudniał zakupy. Brakowało sprzedawców, ale nie klientów.
REKLAMA
Zacznijmy od kwiatów. Supertunie kosztowały 30 zł - za dużą, wiszącą doniczkę. Za bobiki trzeba było zapłacić 10 zł, a za pelargonie – 9 zł. Trwa czas na bratki. Te można było kupić w różnych kolorach od 2,50 do 3 zł. Były białe, fioletowe, żółte, pomarańczowe, różowe i bordowe kwiaty.
W ofercie niektórych sprzedawców były też rośliny wieloletnie.
Sadzonka pomidora kosztowała 4 zł, podobnie jak ogórka. Kapusta (zarówno pekińska, jak i zwykła) to wydatek 1 zł. Pory wyceniono na 60 gr.
Co ciekawego u pana z meblami? Dziś wystawił ogromny wyszywany obraz, równie wielki stół i wazon. W ofercie miał też m.in. doniczki.
Klienci mogli dziś kupić pomidory, ogórki, kapustę, sałatę i cukinię. Dostępna była też rzodkiewka. Oferowano też jabłka.
Ceny jajek były różne. Gdzieniegdzie kosztowały 20 zł za kilogram, gdzie indziej 20 zł za 30 sztuk lub 1,30 zł za jajko. Potaniały kury. Obniżono cenę do 36 zł.
(orj)