Zmagania podopiecznych Ośrodka Szkolno-Wychowawczego

To był wyjątkowy dzień dla podopiecznych Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Lubinie. W hali Regionalnego Centrum Sportowego odbyła się druga edycja Integracyjnej Olimpiady Sportowej. A potem były już same przyjemności.

Dziś był dobry dzień na zabawę, sport i integrację. W pełni wykorzystali go podopieczni Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Lubinie. Było rzucanie piłką, strzały na bramkę, przeszkody i tunele do przejścia. Było też dużo śmiechu, muzyki i słodkości dla dzieciaków.

– Specjalny Ośrodek Szkolno – Wychowawczy w Lubinie ma 241 podopiecznych, którzy świętowali dzisiaj podwójną uroczystość. To już druga edycja olimpiady sportowej pod wodzą wolontariatu KGHM Polska Miedź , ale też 40-lecie naszego ośrodka – powiedział dyrektor placówki Łukasz Nowicki. – Na dzieci czekało mnóstwo atrakcji – fotobudka, konkurencje sportowe, tort, pamiątkowe znaczki i odsłonięcie pamiątkowej tablicy, która zostanie powieszona przy wejściu do naszego ośrodka.

Za ośrodkiem ważny rok. Wiele w tym czasie się zmieniło, naszym zdaniem na znacznie lepsze.

– Ten rok był dla nas pełen wyzwań. Połączyliśmy dwie placówki, przeprowadziliśmy wszystkich do innego budynku – wspomina Łukasz Nowicki. – Takie imprezy dają naszym podopiecznym przede wszystkim okazję do integracji, naukę przestrzegania zasad dzięki sportowej rywalizacji i oczywiście przestrzeganie tego ducha fair play. Uczymy naszych podopiecznych również wsparcia innych – to dla nich bardzo ważne.

Zajęcia z dziećmi poprowadził Jan Demczak, wolontariusz z KGHM Polska Miedź, który przyznaje, że organizacja takich zajęć i zabawa z dziećmi czasami bywają męczące, ale póki starczy sił, wolontariusze będą to robić.

– Od kilku lat współpracujemy z ośrodkiem szkolno-wychowawczym. W wolnych chwilach organizujemy podopiecznym ośrodka różne zajęcia edukacyjne, czy tak jak dzisiaj zawody sportowe – mówi. – Dzisiaj jest druga Olimpiada Integracyjna. Rok temu zależało nam by podopieczni z dwóch placówek zintegrowali się, dziś robimy poprawiny. Konkurencje sportowe dopasowaliśmy do wieku uczestników. Są zadania dla przedszkolaków i dla starszych uczniów. Jest rzut do kosza, rzut woreczkiem czy oszczepem na odległość, przechodzenie przez tunel oraz inne zadania sprawnościowe.

Obecny na imprezie był również Andrzej Bargiel, skialpinista, himalaista, biegacz górski i ratownik TOPR, a także stypendysta KGHM.

– Takie inicjatywy są bardzo ważne, przede wszystkim sport niepełnosprawnych inspiruje pełnosprawnych – powiedział nam. – Odgrywa on coraz większą rolę. Uważam, że to bardzo ważne. Niepełnosprawni sportowcy udowadniają, że naprawdę nie ma barier i najwięcej zależy od naszej głowy.

Udostępnij na FB