Przez najbliższe pół roku wąchockiego zalewu nie obejdziemy

U progu wiosny mało optymistyczne wieści dla tych, którzy lubią spacerować wokół wąchockiego zalewu. Przez najbliższy sezon zarówno przejście, jak również przejazd rowerem będą uniemożliwione. A to za sprawą modernizacji jazu i budowy ścieżek rowerowych.

Osiem miesięcy mają potrwać prace, które rozpoczęły się w marcu br. nad zbiornikiem wodnym w Wąchocku. Zdanie pod nazwą "Opracowanie koncepcji uszczelnienia obu przyczółków jazu zbiornika retencyjnego na rzece Kamiennej w Wąchocku oraz zamiany zamknięć szandorowych na zasuwy mechaniczne napędzane ręcznie" wykonuje kielecka firma ENERKO ENERGY.

Inwestycja obejmuje: uszczelnienie obu przyczółków jazu zbiornika, co ma wyeliminować przenikanie wody do środka przyczółków i wypłukiwania gruntu; wymianę zamknięć szandorowych na zasuwy mechaniczne napędzane ręcznie, a także odnowę zabezpieczenia antykorozyjnego stalowych elementów jazu. Jaz, którego elementem są przyczółki ma charakter zabytkowy, dlatego prace są wykonywane pod nadzorem Świętokrzyskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.

Koszt tego zadania to ponad 3,6 mln zł, na co gmina Wąchock uzyskała dofinansowanie z Rządowego Funduszu "Polski Ład" 2,5 mln zł. W ramach tego zadania przewidziano też budowę ścieżek rowerowych. Nowym rozwiązaniem komunikacyjnym ma być łącznik pieszo-rowerowy od ul. Dworcowej do istniejącej promenady. Przejście z okolic dworca PKP ma w przyszłości umożliwić rewitalizację ul. Dworcową, poprawę jej oświetlenia, jak również samego budynku starego dworca PKP.

Jak nietrudno się domyśleć, rozpoczęte prace powodują utrudnienia w zakresie użytkowania terenu wokół zalewu. Nie ma możliwości przejścia go wokół. Dla spacerowiczów i rowerzystów zamknięte zostało przejście przez zaporę oraz wejście od ul. Kolejowej od strony północnej rzeki. Na czas prac, decyzją Polskiego Związku Wędkarskiego został również wprowadzony zakaz połowu ryb - lustro wody znacząco się obniżyło. Ci, którzy w miniony ciepły weekend wybrali się do Wąchocka zauważyli również prace, które prowadzone są na terenie pałacu rodu Schoenbergów w sąsiedztwie jazu. Czy zabytkowy obiekt również zmieni swe oblicze?

Jak poinformował nas Krzysztof Chaja, właściciel nieruchomości, udostępnił nieodpłatnie teren ekipie na potrzeby prac prowadzonych na jazie. Póki co rozpoczęcie planowanej przez niego inwestycji uniemożliwia brak pozwolenia na budowę, co próbuje uzyskać do starostwa powiatowego w Starachowicach już trzeci rok.  

Przypomnijmy, starachowicki przedsiębiorca, współzałożyciel i właściciel firmy Perfopol, chce urządzić w pałacu kompleks mieszkań o podwyższonym standardzie wraz z zagospodarowaniem otoczenia parkowego.

Autor: Ewelina Jamka / Portal starachowicki.eu

Reklama

Przez najbliższe pół roku wąchockiego zalewu nie obejdziemy - opinie czytelników

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów do artykułu: Przez najbliższe pół roku wąchockiego zalewu nie obejdziemy. Jeżeli uważasz, że komentarz powinien zostać usunięty, zgłoś go za pomocą linku "zgłoś".


Ostatnie video - filmy na Starachowicki.eu




Reklama
Reklama
Reklama