Od lipca tramwaje nie dojadą do Wzgórz Krzesławickich. I długo tam nie wrócą

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Coraz bliżej jest moment, w którym budowa drogi ekspresowej S7 i powiązana z nią przebudowa ul. Kocmyrzowskiej wymuszą wyłączenie torowiska tramwajowego do Wzgórz Krzesławickich.

Komunikacja tramwajowa do Wzgórz Krzesławickich już teraz funkcjonuje w zmienionej formie. Po remoncie torowiska na ul. Bieńczyckiej i fragmencie Kocmyrzowskiej w grudniu wróciły tam tramwaje, ale nie na całym odcinku. Ruch jest wyłączony na odcinku „Wańkowicza” – „Wiadukty”. W rejonie przystanku „Wańkowicza” została uruchomiona tzw. „przejazdówka”, dzięki czemu może tam dojeżdżać linia nr 1, obsługiwana taborem dwukierunkowym. Z kolei do pętli Wzgórza Krzesławickie można dojechać tylko od strony ul. Ujastek.

Będą zmiany

Kolejne etapy prac i związane z tym utrudnienia były tematem wtorkowego spotkania z mieszkańcami, zorganizowanego przez radnego Łukasza Sęka. Zgodnie z tym, o czym informowaliśmy jeszcze w grudniu, zapowiedziane zostało wyłączenie ruchu tramwajowego do Wzgórz Krzesławickich. Ma się to stać około połowy lipca, po igrzyskach europejskich. Wyłączony będzie też odcinek torowiska do przystanku „Elektromontaż”.

Zarząd Transportu Publicznego proponuje w zamian zwiększenie częstotliwości linii zastępczej 701. Sebastian Kowal z ZTP podkreśla, że to jeszcze nie są ostateczne decyzje, a propozycje, które mogą być jeszcze modyfikowane.

Linia 511 ma kursować bez zmian, linia 142 po zamknięciu ul. Darwina ma powrócić na wcześniejszą trasę przez ul. Łowińskiego.

– Obecne propozycje oparte tylko na zwiększeniu częstotliwości linii nr 701 to za mało. Na spotkaniu padło wiele propozycji i uwag m.in. dotyczących linii 142, 511 czy aglomeracyjnych. Mam nadzieję, że jak najszybciej ZTP przeanalizuje te uwagi i przedstawi kompleksowy plan komunikacji na czas utrudnień – komentuje radny Sęk.

Mieszkańcy proponowali np. wydłużenie linii 142 do Czyżyn, wykorzystanie linii aglomeracyjnych, wykorzystanie linii kolejowej, zwiększenie częstotliwości linii 511 czy udrożnienie przejazdu dla autobusów ul. Architektów.

Dalsze etapy

– Przede wszystkim naszym priorytetem jest utrzymanie ruchu na ul. Kocmyrzowskiej i Petöfiego, czyli dwóch wyjazdach ze Wzgórz Krzesławickich – podkreśla Kacper Michna z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. W rejonie Biedronki powstaje wiadukt, na który w pewnym momencie zostanie przełożony ruch z ul. Kocmyrzowskiej, by móc kontynuować prace.

W listopadzie GDDKiA chce umożliwić ruch tramwajowy na odcinku „Wańkowicza” – „Elektromontaż”. Kolejnym krokiem, na razie jeszcze bez konkretnego terminu, ma być umożliwienie dojazdu do przystanku Darwina, już z wykorzystaniem nowego wiaduktu tramwajowego. Za przystankiem ma powstać przejazdówka, podobna jak dziś funkcjonuje w rejonie ul. Wańkowicza.

Około lipca wykonawca spodziewa się wydania decyzji ZRID dla przebudowy ul. Kocmyrzowskiej, co umożliwi rozpoczęcie kolejnych prac. Zakres inwestycji obejmuje zarówno przebudowę drogi, jak i torowiska, wraz z budową zupełnie nowej pętli tramwajowo-autobusowej. To w praktyce oznacza, że ruch tramwajowy do Wzgórz Krzesławickich będzie wstrzymany przez długi czas. Oficjalnie termin zakończenia prac to koniec 2024 roku, ale biorąc pod uwagę opóźnienie w uzyskiwaniu decyzji, można się spodziewać zakończenia prac w roku 2025.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Wzgórza Krzesławickie