Blisko 60 tysięcy pozwów rozwodowych wpłynęło w trzech pierwszych kwartałach tego roku do 47 sądów okręgowych w całej Polsce. To zaledwie 1,4% więcej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. Najwięcej spraw rozwodowych odnotowano w Warszawie, Poznaniu, Gdańsku i Krakowie. Na końcu listy znajduje się Łomża. Dane te wskazują na większą skłonność do rozwodów w dużych miastach w porównaniu z mniejszymi ośrodkami.
- Z danych udostępnionych przez 47 sądów okręgowych wynika, że w ciągu trzech pierwszych kwartałów br. wpłynęło do nich ok. 59,9 tys. pozwów rozwodowych. To tylko o 1,4% więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, kiedy takich przypadków zarejestrowano niespełna 59,1 tys. - wylicza serwis agencyjny Monday News.
W mniejszych miejscowościach, jak Łomża, decyzja o rozwodzie może być utrudniona przez silniejsze więzi społeczne i obawy przed reakcjami lokalnej społeczności. W dużych miastach anonimowość i dostęp do wsparcia ułatwiają podjęcie decyzji o rozstaniu.
W trzech kwartałach br. najwięcej pozwów rozwodowych wpłynęło do Sądu Okręgowego w Poznaniu – 4,1 tys. (I-III kw. ub.r. – 3,9 tys.). Dalej są SO w Warszawie – 3,4 tys. (rok wcześniej – 3,2 tys.), Gdańsku – 3,1 tys. (3,5 tys.), Krakowie – blisko 3 tys. (prawie 3 tys.), Warszawa Praga w Warszawie – 2,4 tys. (2,3 tys.), we Wrocławiu – 2,2 tys. (2,1 tys.), jak również Łodzi – 2,2 tys. (2,2 tys.). Na końcu zestawienia widać Łomżę – 416 (I-III kw. ub.r. – 397), Przemyśl – 453 (451), a także Suwałki – 510 (532).
– Można zatem zauważyć, że najwięcej pozwów trafia do sądów w największych miastach, a najmniej spraw toczy się w mniejszych ośrodkach – zwraca uwagę Michał Pajdak z platformy ePsycholodzy.pl. I dodaje, że w miastach, szczególnie tych większych, rozwody nie są niczym nietypowym. Natomiast dynamiczne zmiany następują na wsiach, które pod tym względem upodabniają się do miast.
na podstawie serwisu agencyjnego Monday News
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów do artykułu: Polacy złożyli prawie 60 tys. pozwów rozwodowych. W Łomży najmniej!. Jeżeli uważasz, że komentarz powinien zostać usunięty, zgłoś go za pomocą linku "zgłoś".
Bo kobietom się w głowach odwala. Facet jaki był przed jest taki sam po ślubie. Ma pasje,i tego się trzyma a kobieta zazdrości i doprowadza do tego że ma być niewolnikiem domu facet.
BIEDA to metoda na zniknięcie rozwodów ....najmniej rozwodów jest tam gdzie jest NAJWIĘKSZA BIEDA , nie stać ludzi na kupno drugiego mieszkania i nawet nie myślą o rozwodzie
nie poprzewracało kobietom tylko teraz związki to są tak zwane układy finansowe a nie prawdziwe uczucie małżeństwa z miłości nie dla kasy są na wymarciu pojmijcie ludziska
Baby są jakieś ...
W Łomży nawet uczciwy rozwód już się nie opłaca ... ? I trwa potop ... rozwodów na kocią łape uczone w piśmie ks.Kotunie "poprawcie se jak się my le"
Proponuję zakkaz pełnienia funkcji publicznych przez rozwodników, bo jaki to przykład jak wójt rozwodnik a konkubiną rządzi gminą
Dziwnie napisany artykuł, tak jakby rozwód był jakimś osiągnięciem. To żaden sukces dużych miast , to raczej porażka , która dotyka też mniejsze społeczności.
Dla ofiar przemocy rozwód jest wielkim sukcesem.
– Można zatem zauważyć, że najwięcej pozwów trafia do sądów w największych miastach, a najmniej spraw toczy się w mniejszych ośrodkach – zwraca uwagę Michał Pajdak z platformy ePsycholodzy.pl. Niesamowite, może dlatego, że w większych miastach mieszka więcej ludzi i jest więcej małżeństw. Zróbcie przeliczenie na liczbę mieszkańców i okaże się, że w Łomży jest proporcjonalnie więcej rozwodów niż w Warszawie.
Istnieje jeszcze separacja prawnie usankcjonowana?
więcej netflixów i ogłupiania
Bo w większych miastach kobiety mają większą świadomość. Jeśli facet nadużywa alkoholu i znęca się nad żoną lub dziećmi to kobieta odchodzi. A w takiej Łomży kobieta boi się bozi, zaciśnie zęby i cierpi dalej, mając złudną nadzieję że może będzie lepiej. Niestety znam takie przypadki.
A w tych większych miastach, to kobiety są święte - rozumiem - tylko chłopy to świnie?
A mnie kobieta bije.I postanowiłem że wezmę rozwód jak przestanę pić.I tak się męczę już 20 lat.
To stereotyp złego mężczyzny powielany od lat daje niewiernym paniom usprawiedliwienie do tego by rozwalić związek.
wy glupki... w Polsce bierze sie rozwody po to żeby Panstwo nie oskubalo ludzi z majatku kto ma kredyt ten wie o co chodzi :)
Łomża i okolice to oaza pisowców i ich popleczników. Zawsze była zacofanna i to tak zostało . Wieśniak tłucze żonę a ona myśli że w ten sposób okazuje jej miłość.
Grucha ty z choinki się urwałeś.Babie to trzeba założyć homąnto i orać nimi pole.Dawno temu też zaufałem pewnej kobiecie dałbym za nią sobie rękę uciąć.I wiesz co k..wa nie miałbym teraz ręki.
Zgadzam się z Fredem. Najlepsze jest to, że ci nowi frajerzy do ogrania, wierzą w te bajki cwanych niby porzuconych i ciemiężonych ladacznic prawione im do ucha. Lalunia kasę wyssie i pójdzie do następnego utrzymanka. Bez honoru, zasad, takie mamy czasy. Przy wchodzeniu w związek trzeba być bardzo czujnym.
Trzeżwo myślący facet, poważnie myślący i spostrzegawczy, od razu pozna prawdziwe intencje kobiety. Jeżeli ona jest mężatką i łasi się do innego faceta, to porządną kobietą nie jest, chyba że facetowi zależy tylko na jednym. Częściej , kobiety lecą na kasę faceta, stanowisko, prestiż i nie wiem już , co gorsze. W każdym razie i jedno i drugie, to samo zło.
A ja powiem tak: Wartościowi mężczyżni, nie zwracają uwagi na te sztuczne , plastikowe, silikonowe i botoksowe ,, lale". Przyzwoity facet, chcący założyć rodzinę, kochać i być kochanym, szuka kobiety Mądrej i nie chodzi tu o wykształcenie, bo mądrość nie ma nic wspólnego z wykształceniem. Nie wszyscy wykształceni, są mądrzy. Ale do rzeczy: intelekt, skromność, przyzwoitość, odpowiedzialność, dobre serce, to cechy poszukiwane w kobietach, z którymi chciałoby się być w związku długotrwałym i poważnym, założyć rodzinę. Takie kobiety nie mają trocin w głowach i hybryd na paznokciach, choć dbają o siebie. Znam kilka takich mądrych życiowo kobiet i znam też kilku mądrych mężczyzn, którzy szukają pięknych wewnętrznie kobiet, ktorzy bardziej cenią cnoty , wartości, niż samo kuszenie ciałem.
Gość, założę się, że ci nowi frajerzy mają kasę, bo do innych ladacznice nie podchodzą. O to muszą być prawdziwymi frajerami, skoro wierzą, że z taką będą się miłować do grobowej deski. To są cwaniary, już nie jednego , naiwnego puściły z torbami.
Gość, założę się, że ci nowi frajerzy mają kasę, bo do innych ladacznice nie podchodzą. O to muszą być prawdziwymi frajerami, skoro wierzą, że z taką będą się miłować do grobowej deski. To są cwaniary, już nie jednego , naiwnego puściły z torbami.
Statystycznie w Łomży jest 3 x więcej rozwodów niż w Warszawie
Statystyki nie okazują z jakiej WSI w Warszawie powikłań po rozwodach jest najwięcej tzn z Czy~~jej winy i na kogo ... All i Menty Statystyki nie okazują z jakiej WSI są też te "My z Łomży" bo prawdziwą kulturę wynosi się z domu ojca a nie z Łomży co się z Łomży wynosi do Warszawy a do Łomży na edukacje ze WSI kościelnej np. z jakiś Kołaków Kościelnych a potem dr ooo puche "My z Łomży" dając fałszywe świadectwo przeciw prawdzie i przeciw bliźnim umacniając diabła co się w ornat ubrał i rozgrzeszał kórwy zakłamane nie dając spokoju pijakom na trzeźwy rozum nie dającym rady z naporem kórweskiej hipokryzji z dobrą miną do złej gry działających wbrew umowom w świętym duchu nieuczciwej konkurencji
Bo chłopy siurakiem myślą a nie głowa. Po co te wredne babsko wogle temu chopu potrzebne? Żeby mordę drzeć? Ciągle problemy robić. Nie dziekuje
Jak suka nie da, to pies nie ruszy.Zamiast oglądać telenowele to weź do ręki słownik babo.
Chciałam napisać że to bzdury te rozwody bo w Łomży i okolicach to pełno rozwodnikow ale zdałam sobie sprawę z tego że dużo ludzi żyje bez ślubu. Maja dziecko i bez ślubu i się rozstaja. Też jest tak że żyją sobie bez ślubu nie mają dzieci ale jedno w końcu idzie na bok najczęściej to zdrada wszystko wali i przemoc
Feminizm to zemsta brzydkich kobiet na kobietach ładnych.
Fred - niezalogowany 2023-11-28 16:45:16 z prostytutką robiącą sweterki na drutach łatwiej nawiązać zdrowe relacje niż z kórwą której poprostu się więcej należy bo ma większe kompetencje , wyższe kwalifikacje i ciągle niezaspokojone ambicje zaspokajane ciągle nieskutecznie kosztem ofiar skutecznie doprowadzanych do dezorientacji Who is who ... skutkiem know~Ania - Правда ?
Gosc - niezalogowany 2023-11-28 17:14:17 między prostytutkami a kórwami są "nie-i-1OO-tne różni Ce" prostytutka spełnia uczynki miłosierdzia podług ciała za z góry umówioną cenę .... a kórwa robi Nadzieję ... (fałszywą nadzieję) i potem taka C U R V A(wł)C no ta "boska" robi ludzi w trąbę przy kościele Cymbałów brzmiąCECH krzyżami żelaznymi i innymi medalami z dobrą miną do złej gry nadawanymi "fryzjerom oviec" za zasługi dla dbająCECH o s-fuj Św.Wizerunek na drodze którego kładą się alkoholicy zaburzający św.obrazek honorowym obywatelom i obywatelkom - melomanom - świętej- kulturalnej okolicy rypiących do okola s-fuj Hejnał ... "My z Łomży"
@ Anka - niezalogowany 2023-11-28 14:11:09 gadasz jak zadrapana płyta po korepetycjach u Tadeusza biskupa w "krucjacie wyzwolenia człowieka" której autorytetami byli i są obrońcy kultu kultury tych co owszem mają matkę boską "pięknej miłości" ale kórwa diabła nadal mają za ojca ... duchownego ... gdyż ubrał się diabeł w ornat i duchem swoim natchną matkę dziecka przeciw ojcu właściwemu i dalej z górki lokowanie produktu że zawsze i wszędzie jest "Matka święta" i "Facet to świnia" dlatego też w kościele więcej kobiet co II-dwom panom służą np. "dziewic konsekrowanych" niż cnot boskich co współżyją z synami człowieczymi jak bóg przykazał
2023-11-28 14:03:01 Istnieje jeszcze separacja prawnie usankcjonowana? Separacja bezrobotnego alimenciarza do "Czerwonego boru" z dala od zdrowego społeczeństwa ????????????????????????????????????????????????????????????????????????????? by frustrat wykluczony społecznie z św.rodziny św.Matki i w przemocy emocjonalnej zaszczuty "za picie alkoholu" nie ranił świętego wizerunku po...dwórKa ks.melomanom dworu Lutosławskich ??????????????
BIEDA to metoda na zniknięcie rozwodów ....najmniej rozwodów jest tam gdzie jest NAJWIĘKSZA BIEDA , nie stać ludzi na kupno drugiego mieszkania i nawet nie myślą o rozwodzie
I czemu tu się dziwić? Świat to jeden wielki burdel, Rządzi ku..a i złodziej. Nie zostawi męża, bo wielka chałupa i kasa jest, to skacze w boki , to na prawo , to na lewo. A chłop , czy głupi, czy ślepy, czy jaki tam nie kumaty, siedzi w domu lub za granicą i wierzy, że żona wierna. A od takiej to kures..o, na kilometr bije po oczach. Chłopy lecą , jak muchy na lep, bo to chłopy, taka ich natura. Ale baba , na jaką się wykreuje, taką jest postrzegana przez społeczeństwo. I po co rozwód? To kosztowna sprawa i stres, podwójne życie, na miarę XXI wieku i duma ( to nie powód do dumy), że uwiodła kogoś, kogo nie powinna , bo stawala na łbie, aby uwieść...Taka to jej natura. Całe zło tkwi w babach, a nie w alkoholiżmie, jako przyczynie rozwodów. Taka znajdzie przyczynę , aby sie rozwieżć, ale nie chce, bo majątek...
no znaczy że Fred do Gruchy prawdę mówił : " chłop babie chomonto zakładał i pole orał ..."
Mało rozwodów bo małe miasto.
@ Anka - niezalogowany 2023-11-28 14:12:27 A dla "dobrych curv" rozwód jest wielką szansą na kolejny ślub kościelny z kolejnym "dawcą organów" "wypluwającym flaki" by roszczeniowe Sami~Ce dobrze się "z grali" i tworzyli "harmonię"
ten Sukces ma wielu ... oj C ów ae ae Cuva też nie jest jedna są Kórwy i są ofiary Curestwa bożego bałwochwalstwa na ziemi tej ziemi wypychane "siłą" odśrodkową cureskiej macie rzy na rzyciowych zakrętach na meandrach "Ciemnej Doliny" Narwi ... w dolinie świętego kościoła (ks.hipokrytów) grzeszników idąCe..Ch "do domu ojca" "śladami JPII PP" śladami J. Pawła dr oógiego Piotra naszych ... czasów "apage satanas" II-dwa w jednym