W niedzielę po ulicach Pleszewa chodzi z puszkami 140 wolontariuszy. Są przejażdżki kolejką za wrzut do puszki, licytacje gadżetów, a wieczorem koncert w Zajezdni Kultury. Gminę Gołuchów objeżdża od rana Mobilna Puszka WOŚP.

W zasadzie cały powiat pleszewski gra w Orkiestrze Jerzego Owsiaka - przy czym gmina Czermin gra razem z Pleszewem, gdzie działo się dużo w dniach poprzedzających Finał. Skarbonki stały w firmach, instytucjach. Pieniądze tam zebrane, są liczone w pleszewskim Sztabie WOŚP, który mieści się w stołówce pleszewskiej Dwójki, skąd też wychodzą i dokąd wracają wolontariusze z puszkami. Do 16:00 wyjedzie z Pleszewa do Kowalewa pleszewska ciuchcia, zamiast biletu - wrzut do puszki.

Od 15:00 przy Dwójce rozpoczną się atrakcje dla dzieciaków, w tym pokaz cięcia auta przez strażaków. Od 16:00 licytacja, w tym gadżetów od Jerzego Owsiaka, ale też voucherów od pleszewskich firm. Najważniejsi są jednak wolontariusze - najmłodsi w Pleszewie mają 3 i 4 latka - wędrują po ulicach i wypatrują ludzi, w tym wracających z kościoła. W Gołuchowie wolontariusze przemierzają całą gminę autami z muzyką i na bieżąco publikują to w mediach społecznościowych. O 11:00 w pleszewskim sztabie WOŚP z puszek wyjęto 18 400 zł.