Fajne te „babki ” z gminy Lądek

1 tydzień temu

21 września 2024 Lądek-Zdrój – 6 dni po przejściu fali powodziowej trwającej 2,5 godziny. Siły z jaką uderzył żywioł nie byliśmy sobie wstanie wyobrazić.

– Zanim zabraliśmy się do pracy po przyjeździe na miejsce, potrzebowaliśmy trochę czasu, aby ochłonąć z szoku i poczucia niemocy. Wszędzie jak okiem sięgnąć pełno ludzi, sprzętu, służb mundurowych, grup wolontariuszy, transportów z pomocą. Gwar, odgłosy koparek, ładowarek, agregatów, samochodów, sygnały alarmowe samochodów uprzywilejowanych, helikopter nad głową.

Z naszą „gar kuchnią” ulokowaliśmy się naprzeciwko remizy OSP. Niezastąpieni druhowie z OSP Lądek: Bartek, Mateusz, Rafał, Sebastian, wójt Artur Miętkiewicz oraz radny naszej gminy Zbyszek Nowak rozstawili cały sprzęt. Przystąpiliśmy do swoich zadań. Panowie rozpakowali pomoc przywiezioną z Gmina Lądek i rozwozili ciepłe posiłki do miejsc zadysponowanych przez koordynatorkę Gracjanę z Ochotnicza Straż Pożarna Lądek-Zdrój, a nasze wolontariuszki Ilona Kaszuba , Karolina Rewers i Małgorzata Ciesiółka wydawały ciepłe posiłki dla służb mundurowych i wolontariuszy pracujących przy usuwaniu skutków powodzi.

Grubo ponad 1000 porcji gorącej zupy, ciasto, kawa, herbata, niby nic wielkiego, a jednak doświadczyliśmy lawiny dobrych słów i serdeczności, bo było to po prostu potrzebne. Każdy przelotem, bo musi iść, bo zadysponowany do jakiejś pracy. Ludzie z całej Polski przyjechali, by pomagać. Atmosfery wielkiej życzliwości nie da się opisać. Jesteśmy wdzięczni Koło Gospodyń Wiejskich Dolanianki , KGW Wola Koszucka i Paniom i Panom z KGW Lądek za wspólną pracę i przygotowanie prawie 300 litrów zupy oraz wszystkim osobom, które upiekły i podarowały ciasta, drożdżówki, pączki. W każdej rozmowie podkreślaliśmy ilu nas pracowało, by ten posiłek przygotować. Ludzie patrzyli na nas czasami z niedowierzaniem.

Przekazujemy Wam kochani moc uścisków i podziękowań. Wszystko bardzo, bardzo smakowało. Dziękujemy również KGW Jaroszynianki, Zaz Słupca, Restauracja W Dobrą Stronę za użyczenie termosów do przewozu oraz Irena Głowacka z Koło Gospodyń Wiejskich Ratyń za pomoc w logistyce, KGW Jaroszynianki i Karolowi Brzezińskiemu za część produktów do przygotowania zupy oraz Monice Witkowskiej za część naczyń jednorazowych do wydawania posiłków Panie i Panowie z KGW Lądek!!! Dziękujemy, iż zawsze jesteście gotowi na wielkie wyzwania. To zaszczyt i przyjemność pracować w takim gronie.

Idź do oryginalnego materiału