Fala odejść prestiżowych marek z domu handlowego BHV

ifrancja.fr 2 godzin temu

Znany paryski dom towarowy BHV mierzy się z falą rezygnacji marek, które chcą zdystansować się od współpracy z chińską marką Shein. Część firm dodatkowo sygnalizuje problemy z opóźnionymi płatnościami, czemu dyrekcja BHV zaprzecza.

Fala rezygnacji marek ze współpracy z BHV trwa. Ostatnio to już ikoniczne marki, takie jak Dior i Guerlain, usunęły swoje produkty z półek, a wraz z nimi Sandro, Maje, Claudie Pierlot oraz Fursac opuściły tamtejszą przestrzeń modową.

2 października Frédéric Merlin, prezes spółki SGM (grupy właścicielskiej domów towarowych, w tym BHV), zapowiedział otwarcie stałej przestrzeni handlowej marki Shein, chińskiego giganta ultra fast fashion, 5 listopada w swoim sklepie w Paryżu przy rue de Rivoli, a także w późniejszym terminie w pięciu innych miastach Francji – w domach towarowych Galeries Lafayette.

Decyzja ta spotkała się z ostrą krytyką zarówno mediów, jak i środowisk branżowych. Sprawę dodatkowo podgrzało ujawnienie afery z erotycznymi lalkami o wyglądzie dzieci sprzedawanymi przez Shein.

W reakcji na otwarcie Shein w BHV już kilkanaście marek zdecydowało się zakończyć współpracę z paryskim domem towarowym. Mathilde Lacombe z marki AIME jako pierwsza publicznie ogłosiła odejście, zapraszając do podobnego kroku inne firmy ceniące wartości odpowiedzialności i transparentności.

Takie same decyzje podjęły m.in.: Skin & Out, Maison Pechavy, Culture Vintage, APC, Figaret, Audage, Hame, Talm, Rive Droite, Saint-Michel Parfums, Polymères czy Agnès b. Disneyland Paris zrezygnował z planów utworzenia tam tymczasowego butiku na święta.

Wiele marek jasno komunikuje, iż decyzja o odejściu z BHV nie była łatwa ekonomicznie, ale oczywista pod kątem wartości. AFP przypomina, iż Shein jest regularnie oskarżana o szkodliwy wpływ na środowisko oraz zmuszanie pracowników do pracy w niegodnych warunkach.

Mimo odejścia wielu marek BHV podkreśla „wyjątkowy sukces handlowy” związany z otwarciem Shein, który w pierwszym tygodniu przyciągnął ponad 50 tys. odwiedzających i sprzedaż powyżej średniej sklepu.

W nocie wewnętrznej dyrekcja BHV i SGM odpiera zarzuty dotyczące opóźnień w płatnościach i zapewnia, iż odejścia marek wynikają głównie z kwestii wizerunkowych. Zapowiada rozwój tej współpracy w innych sklepach i wskazuje, iż część odchodzących marek notowała słabe wyniki sprzedaży.

(KzK / iFrancja.fr)

Idź do oryginalnego materiału