FALA opóźniona w rozwoju. Prawie milion złotych kary

1 tydzień temu
Częściowo uruchomiony system sprzedaży biletów FALA od miesięcy utknął w martwym punkcie. Kolejnych funkcjonalności nie widać na horyzoncie, a istniejących błędów i niedoróbek nikt nie poprawia. Spółka InnoBaltica nałożyła na wykonawcę systemu prawie milion złotych kary. Uruchomienie kolejnych elementów systemu FALA stanęło w miejscu. Po uruchomieniu urządzeń w gdańskich autobusach i tramwajach, a także w kilku innych miastach, dalsze udostępnianie kolejnych funkcji stanęło w miejscu. Do dziś nie uruchomiono systemu FALA na kolei, choć od dawna świecące ekrany na stacyjnych urządzeniach stwarzają pozory czynnych.

Odpowiedzialna za wdrożenie systemu FALA spółka InnoBaltica zapowiedziała nałożenie kar na Asseco Data Systems, twórcę systemu.


- W toku realizowanej umowy suma kar wstępnie naliczonych wykonawcy wynosi prawie 860 tys. zł. Kary naliczane są zgodnie z umową z wykonawcą. Każdorazowo są szczegółowo uzasadniane i udowadniane, przede wszystkim w praktyce tzw. testów publicznych – mówił Dziennikowi Bałtyckiemu rzecznik spółki InnoBaltica Cyprian Maciejewski.


Kary naliczono między innymi za długi czas reakcji walidatorów lub nieterminowe usunięcie zidentyfikowanych błędów w systemie, t
Idź do oryginalnego materiału