Kiedy na wschodnim brzegu zachodniopomorskiego odcinka Odry fala powodziowa próbuje wedrzeć się do kilku wsi, po niemieckiej nie ma takich emocji. Widzimy groźnie wyglądające rozlewisko, kilka zalanych dróg. Jednak nigdzie nie ma worków z piaskiem. Wysoka woda jest tu rodzajem turystycznej atrakcji.