Fala powodziowa zbliża się do Wrocławia. Ekspert wskazuje najważniejsze decyzje najbliższych godzin

2 dni temu
Zdjęcie: Powódź 2024. Lewin Brzeski


— Nie możemy dopuścić do nałożenia się na siebie fal. Przypomina to sterowanie ruchem drogowym. Najpierw trzeba puścić samochody z jednej, a dopiero potem z drugiej strony, żeby uniknąć zatorów. Podejrzewam, iż w IMGW grzeją się teraz serwery od obliczeń — wyjaśnia w rozmowie z Onetem hydrolog prof. Tomasz Kałuża. Wskazuje też na trzy strategie ochrony przeciwpowodziowej — z których o jednej, w Polsce mówi się zdecydowanie najmniej.
Idź do oryginalnego materiału