Festiwal Autentyzmu

5 dni temu

W dniach od 22 do 23 listopada odbędzie się w Ostrzeszowie Festiwal Autentyzmu. W ramach festiwalu odbędzie się konkurs na autorski pomysł na muzykę z nagrodą główną w wysokości 10 tysięcy złotych!

Program:
PIĄTEK /Kawiarnia Alchemik/:
19.00 – Koncert Adama Fulary i Aleksandry Danielskiej „Polifoniczne standardy jazzowe i nie tylko”
20.30 – Jam Session – występy zespołów/solistów zgłoszonych na festiwal
SOBOTA /Sala widowiskowa OCK/
11.00 „Autentyzm w muzyce” – panel dyskusyjny z Grzegorzem Skawińskim i Adamem Fularą
13.00 Przerwa obiadowa
18.00 Koncert Łukasza Adamczyka
18.30 Koncert Finalistów
20..00 Koncert Ostrzeszowskiego Autentysty
20.30 Występ laureata festiwalu

W jury konkursu zasiądą:
Grzegorz Skawiński (muzyk, kompozytor, autor tekstów, wokalista),
Łukasz Adamczyk (muzyk, basista, kompozytor),
Adam Fulara (muzyk, kompozytor, gitarzysta),
Artur Obalski (muzyk, perkusista, przedstawiciel organizatora).

Kilka słów organizatorów o idei autentyzmu, a zarazem o festiwalu:

Wartościowa sztuka ma trzy pierwiastki: pierwszy to pomysł, drugi to praca nad tym pomysłem (warsztat), a trzeci to wyrażanie emocji przez pryzmat tego pomysłu. Jak mawiał Stanisław Czernik głównym założeniem autentyzmu jest „przedstawianie wyłącznie głębokich przeżyć i przemyśleń w bardzo subiektywny sposób”, co wymaga wieloletniej pracy nad warsztatem, który jednak nie ma być „syntezą warsztatową tego co było”, a oryginalnym brzmieniem, wypracowanym na potrzeby przedstawienia własnego pomysłu. Świadome kreowanie przez muzyków ich własnych dźwięków, sprawia, iż ich muzyka staje się dużo głębsza i bardziej osobista. Dziś muzykę przesyca kopiowanie. Wszechobecny miks wszelkich możliwych stylów jest zaprzeczeniem idei przyświecającej zarówno charakterystycznej muzyce mistrzów instrumentu, jak i zespołom, które wykreowały niegdyś własne brzmienie. Znana maksyma Milesa Davisa brzmi: „w muzyce chodzi o styl”. To nie jest ani proste, ani oczywiste, ale możliwe i dostępne dla wszystkich, jednak wymaga pewnej refleksji i pracy nad pomysłami, które z komercyjnego punktu widzenia nie mają uzasadnienia. Jest to idea najczęściej sprzeczna z tym, co w tej chwili w Polsce stało się głównym nurtem pt.: „muzykę trzeba tworzyć dla ludzi” (w oparciu o badania rynkowe gra się narzucone formy, tempa, barwy i in., bo wytwórnia lub środowisko wie lepiej od artysty jak powinna wyglądać jego muzyka).

Idź do oryginalnego materiału