Festiwal bramek i pewne zwycięstwo SMS-u AZS UZ Zielona Góra w ostatnim meczu sezonu

6 dni temu

Jak kończyć rozgrywki, to z miłym akcentem. Z takiego założenia wyszli szczypiorniści SMS-u AZS UZ, którzy nie pozostawili rywalowi złudzeń i w meczu 22. kolejki II ligi mężczyzn, grupy 1 pokonali Acanę Moto-Jelcz Oława 45:26.

Dla Zielonogórzanie dominowali od samego początku meczu. gwałtownie wypracowali sobie kilkupunktowe prowadzenie, które z każdą kolejną minutą było coraz wyższe. Na półmetku zmagań gospodarze prowadzili 24:11. W drugiej połowie widać było jeszcze większą swobodę w grze zielonogórskiego zespołu, a triumf SMS-u AZS UZ ani przez moment nie był zagrożony. Nie oznacza to jednak, iż na boisku nie było walki. Po jednym z fauli, czerwoną kartkę obejrzał bramkarz z Oławy. Najwięcej bramek dla Zielonej Góry, a dokładnie 7 zdobył Igor Śpiewak. Z kolei najskuteczniejszym zawodnikiem w szeregach gości był Kacper Kowalski z 8 trafieniami.

Zarówno niedzielny mecz, jak i cały sezon podsumował trener zielonogórskiej drużyny, Paweł Petela.

Mecz z tych raczej łatwych, przyjemnych i takie fajne zwycięstwo na koniec, gdzie od samego początku nadaliśmy swój ton i wszyscy mieli okazję pograć po 30 minut. Takie mecze to tylko się cieszyć i tylko, jak najdłużej i jak najwięcej grać. Ja od początku mówiłem, iż II runda będzie lepsza od samego początku sezonu i taka też jest. Pięć wygranych meczy, dwa mecze nam “uciekły” z różnych względów, gdzie też wiem, jak byśmy zagrali w takim składzie można powiedzieć jak dzisiaj, to te mecze też byśmy wzięli. Także na 11 meczów wygrać 5, w dwóch gdzieś tam powalczyć, ja uważam, iż o ile gdzieś ta drużyna się utrzyma, chociaż nie chciałbym, żeby się utrzymała. Wolałbym, żeby chłopaki poszli wyżej. Przyszły sezon naprawdę może być jeszcze lepszy.

SMS AZS UZ zakończył zmagania na 11 miejscu z dorobkiem 18 punktów.

Idź do oryginalnego materiału