Przy podzamczu żagańskiego pałacu książęcego można było przenieść się w czasie. Wszystko za sprawą wydarzenia pod nazwą „Festiwal historii. Od lat 20. po czasy PRL”. Organizatorami imprezy była grupa Retro Lubuskie wraz z Żagańskim Pałacem Kultury.
W scenerii pałacowo-parkowej można było podziwiać między innymi modę sprzed wieku oraz niecodzienne rekwizyty nawiązujące do minionych czasów. – Cieszy nas tak duże zainteresowanie mieszkańców i turystów. Atrakcji jest naprawdę wiele. Są piękne samochody, rowery z poprzedniego stulecia czy przedmioty, których już się nie zobaczy współcześnie – mówi inicjatorka projektu Agnieszka Duchno:
– Dzięki tej scenerii, prezentowanej modzie można poczuć się jak sto lat temu. Można również dotknąć okresu PRL, bo jest wiele eksponatów z tamtego okresu. Uśmiech wzbudza choćby działający saturator, z którego w dzieciństwie piliśmy wodę sodową – mówią przybyli na pałacowe podzamcze:
– To jest impreza, która przyciąga bez względu na wiek, bo każdy znajdzie tu coś dla siebie. To również lekcja historii. A Żagań jest historycznym miejscem. Pokazujmy ten klimat – mówi burmistrz miasta Sławomir Kowal:
Miłośnicy motoryzacji mieli nie lada gratkę. Przy parkowej fontannie dotknąć można było wiekowych rowerów, motocykli i samochodów. – Jest to sprzęt niemal stuletni i przez cały czas funkcjonuje – opowiada z pasją Sebastian Smołaga z Nowej Soli:
Pogoda sprawiła, iż do odrestaurowanego saturatora w kolejce ustawiło się wielu chcących skosztować wody sodowej. – Tak to wyglądało kilkadziesiąt lat temu. Na skwerach w upalne dni każdy chciał ugasić pragnienie wodą z takiego właśnie saturatora – mówi Jarosław Kogut z Krakowa:
Dodajmy, iż żagański festiwal zorganizowano w ramach budżetu obywatelskiego.