[FILM, ZDJĘCIA] Wyruszyła jubileuszowa, 40. Tyska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę

1 miesiąc temu

W środę 24 lipca wyruszyła jubileuszowa, 40. Tyska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę. – Codzienne życie jest pielgrzymowaniem, ale czasem trzeba wyruszyć w drogę, aby usłyszeć, co nam chce powiedzieć Bóg. Wracajcie z „naładowanymi akumulatorami”, aby dobrze wypełniać swoje role w domu, szkole i pracy oraz dawać świadectwo wiary – mówił do pątników ks. dziekan Janusz Lasok, proboszcz parafii pw. św. Marii Magdaleny. Około 120 pielgrzymów w ciągu czterech dni pokona trasę 100 kilometrów, aby w sobotę, 27 lipca dotrzeć do Częstochowy.

Przypomnijmy, iż piesze pielgrzymowanie z Tychów do Sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej rozpoczęło się w latach 80. XX wieku z inicjatywy ks. prałata Eugeniusza Świerzego, ówczesnego proboszcza parafii św. Marii Magdaleny.

– Kiedy w 1984 r. trafiłem do parafii jako wikary dostałem od prałata Świerzego trzy zadania: zorganizowania duszpasterstwa akademickiego, zbudowania kościoła św. Jadwigi na Glince i zorganizowania Tyskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę – wspominał ks. Stefan Nowok, wieloletni glinczański proboszcz, który prowadził tyszan na Jasną Górę 33 razy.

Był czas, iż pielgrzymi wyruszali ze wspomnianej parafii św. Jadwigi. w tej chwili znów inicjują pątniczą drogę z kościoła pw. św. Marii Magdaleny, a dzieło ks. Nowoka kontynuuje miejscowy wikary ks. Paweł Kaczmarczyk.

Tegoroczna, 40. Tyska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę odbywa się pod hasłem „W dziękczynieniu za wspólnotę Kościoła”.

1 z 26
Fot. J. Jędrysik
Fot. ZB
Fot. ZB
Fot. ZB
Fot. ZB
Fot. ZB
Fot. ZB
Fot. ZB
Fot. ZB
Fot. ZB
Fot. ZB
Fot. ZB
Fot. ZB
Fot. ZB
Fot. ZB
Fot. ZB
Fot. ZB
Fot. ZB
Fot. ZB
Fot. ZB
Fot. ZB
Fot. ZB
Fot. ZB
Fot. ZB
Fot. ZB
Fot. ZB

Zanim ok. 120 ludzi wyruszyło w drogę, uczestniczyli oni w mszy św. koncelebrowanej przez ks. Janusza Lasoka – proboszcza parafii św. Marii Magdaleny, dziekana Dekanatu Tychy Stare; ks. Michała Psiuka – proboszcza parafii św. Benedykta, dziekana Dekanatu Tychy Nowe; ojca Ignacego Winiarskiego – tyszanina, gwardiana klasztoru franciszkańskiego w Górkach Wielkich i proboszcza tamtejszej parafii pw. św. Jana Sarkandra; ks. Pawła Kaczmarczyka – wikarego parafii św. Marii Magdaleny, opiekuna pielgrzymki i ks. Piotra Nadrowskiego – wikarego parafii św. Jadwigi, który także towarzyszy pielgrzymom w drodze.

Podczas środowej mszy św. ks. Paweł Kaczmarczyk nawiązywał do jubileuszu 40-lecia pielgrzymki. – W Biblii liczba 40 ma swoją symbolikę. To 40 lat wędrówki Izraelitów do Ziemi Obiecanej, to też 40 dni poszczenia Jezusa na pustyni… Duchowny prosił o modlitwę za pielgrzymujących.

Oni sami idą na Jasną Górę dziękować za wiarę, życie, zdrowie, rodzinę, za wszystko co mają. Ale wśród intencji pielgrzymkowych jest także wiele tych naznaczonych krzyżem… Uzależnienie najbliższych, kryzysy małżeńskie i w rodzinnych relacjach, odejście dzieci od Boga, bezpłodność, choroby… Pielgrzymowanie to modlitwa we wspólnocie, dużo znoju, ale i radości, także satysfakcji z pokonywania własnych słabości. – Wracajcie z „naładowanymi akumulatorami”, aby dobrze wypełniać swoje role w domu, szkole i pracy oraz dawać świadectwo wiary – mówi ks. Janusz Lasok, błogosławiąc pielgrzymom.

Pątniczy szlak z Tychów na Jasną Górę liczy prawie 100 km i na jego pokonanie przewidziano cztery dni. Jeszcze w środę 24 lipca pielgrzymi dotrą do parafii św. Jadwigi w Chorzowie Batorym. Tutaj przenocują, a kolejne dni wędrówka powiedzie ich przez Piekary Śląskie, Świerklaniec, Żyglin, Rudnik i Kamieńskie Młyny. Codziennie do pokonania jest ok. 20 km. Każdy dzień rozpoczyna się od mszy św.

Do Częstochowy tyszanie dotrą w sobotę 27 lipca po południu. Tam, po powitaniu przez paulinów przy murach klasztornych, w kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej, odprawiona zostanie msza św. Potem pielgrzymi będą się modlić na murach jasnogórskich podczas Drogi Krzyżowej. Po godz. 21.00 (po Apelu Jasnogórskim) czuwać będą do północy przed obrazem MB. Czuwanie zakończy msza św. W niedzielę 28 lipca, po mszy św. pątnicy wrócą do domów autokarami.

Jarosław Jędrysik

Idź do oryginalnego materiału