Finał kampanii Konfederacji. Bosak: Od początku staliśmy po stronie niepoprawnej politycznie

1 miesiąc temu
Zdjęcie: Krzysztof Bosak Źródło:Konfederacja, screen


W piątek Konfederacja zorganizowała w Warszawie finałową konwencję przed zaplanowanymi na niedzielę wyborami do unijnego parlamentu. Głos zabrał m.in. Krzysztof Bosak.


Prezes Ruchu Narodowego podkreślił, iż w Polska nie potrzebuje w Parlamencie Europejskim ludzi, którzy będą w nim ustanawiać pakty o migracji albo "mydlić oczy" zapewnieniami, iż będą te pakty naprawiać. Bosak oznajmił, iż rząd PiS-u dał się ograć, a obecna koalicja "mydli oczy", iż przedstawi nowelizację i wpłynie na zmianę treści migracyjnych rozporządzeń. – Po cichu obecny rząd już szykuje się do wykonania tych postanowień. Zobaczymy, jak będzie po wyborach, natomiast Konfederacja nie wierzy w zapewnienia, iż oni to odrzucą. Gdyby to odrzucali, byłoby już zaskarżone do TSUE. Dlatego nie należy tam wysyłać europosłów z PiS-u, PO, Lewicy, PSL, Polski 2050 – powiedział Bosak.


Obrona granicy siłą. Bosak: Od początku staliśmy po stronie niepoprawnej politycznie


Bosak nawiązał do sprawy śmierci żołnierza ugodzonego nożem przez imigranta i skandalu związanego z postępowaniem prokuratury wobec żołnierzy, którzy podczas szturmu migrantów oddali strzały ostrzegawcze, a później strzały pod nogi, co sprawiło, iż imigranci zaniechali dalszego ataku. – My o dramacie na granicy mówiliśmy od 2021 roku, jeździliśmy okazać solidarność funkcjonariuszom SG i żołnierzom. Dziewczyny z Konfederacji pojechały wręczyć im kwiaty, kiedy opluwali ich modni celebryci, aktorzy, emerytowani generałowie, różnego rodzaju dziennikarze popularnych stacji. Konfederacja stała po stronie niepoprawnej politycznie i mówiliśmy, iż o ile trzeba bronić granicy siłą, to trzeba to robić – przypomniał Bosak.


– Trzeba powiedzieć dość politycznej hipokryzji, dość wysługiwania się funkcjonariuszami i żołnierzami, dość wysyłania na granicę ludzi nieprzygotowanych, bez szkolenia i sprzętu, dość zmuszania funkcjonariuszy i żołnierzy do pokrywania kosztów wyposażenia z własnych pieniędzy, kiedy kolejni ministrowie pozują na dobrodziejów i wydają za granicą lekką ręką miliardy, a nie ma na najprostsze rzeczy. Dość tego paździerzu – powiedział wicemarszałek Sejmu.


W dalszej części wystąpienia Bosak mówił m.in. o kwestiach gospodarczych, w tym o gigantycznych kosztach narzucanej Polsce polityki klimatycznej, w którą – jak powiedział – wpisał się i rząd PiS-u i rząd PO.


Konfederacja: Chcemy żyć normalnie


Konfederacja prowadziła kampanię pod hasłem "Chcemy żyć normalnie". "Idziemy powstrzymać klimatyczne wariactwa i zamordyzm eurokratów. Wspólnie zatrzymajmy Zielony Ład, pakt migracyjny, wykluczanie aut spalinowych, ograniczanie płatności gotówką. Nie do takiej Unii Europejskiej wchodziliśmy! Chcemy wolności gospodarczej, wolności słowa i swobód obywatelskich, a nie dewastowania gospodarki w imię religii klimatyzmu i narastającej cenzury. Idziemy po NORMALNOŚĆ!" – czytamy na profilu Konfederacji na Facebooku.


Czytaj też:Mocne przemówienie Bosaka: Politycy do dziś kłamią na ten tematCzytaj też:Jakiej Unii chce Konfederacja? Nowy spot ugrupowaniaCzytaj też:Żołnierzom zakleja się magazynki? Polityk Konfederacji: Dostaliśmy szokujące zdjęcia
Idź do oryginalnego materiału