Na półfinale kończy się przygoda Lechii Zielona Góra z rozgrywkami Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim. W starciu trzecioligowców awans do finału wywalczyła Odra Skrzynie Zając Bytom Odrzański, która pokonała Lechię 2:1.
Jako pierwsza mogła “ukąsić” Lechia, kiedy to w 4 minucie meczu byliśmy świadkami zamieszania w polu karnym gości. Chwilę później swoją szansę miał Milan Bazler z Odry Skrzynie Zając, jednak po jego strzale piłka przeleciała nad poprzeczką. Jego zespół mógł prowadzić także po strzale byłego zawodnika Lechii, Mykyty Lobody. Ostatecznie, górą z pojedynku z zawodnikiem z Bytomia Odrzańskiego wyszedł bramkarz Lechii, Jakub Bursztyn. Początek meczu należał do zawodników gości, którzy w 17 minucie spotkania udokumentowali optyczną przewagę, strzelając bramkę bezpośrednio z rzutu rożnego. Uczynił to Miłosz Jóźwiak.
Utrata gola podziałała na zielonogórzan motywująco, a zespół prowadzony przez trenera Sebastiana Mordala, zabrał się za odrabianie strat. W końcu piłka znalazła się w siatce, jednak arbiter dopatrzył się przewinienia ze strony Lechii i nie uznał bramki. Odra Skrzynie Zając zaczęła popełniać błędy i po niepewnym wyjściu bramkarza przyjezdnych, Dawid Gruszecki mógł dać remis zielonogórskiej drużynie. Upragnione wyrównanie nadeszło w 45 minucie meczu, dzięki Franciszkowi Majrzchakowi, który doprowadził stan rywalizacji do remisu, a my oglądaliśmy niemal kopię bramki, którą ujrzeliśmy nieco wcześniej. Był to drugi gol zdobyty bezpośrednio z rzutu rożnego.
Radość ekipy z Winnego Grodu nie trwała długo. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy spotkania, bytomianie po trafieniu Milana Bazlera znów prowadzili. Na półmetku pucharowych zmagań było 1:2.
Po powrocie na boisko Lechia zaczęła przeważać, a Odra Skrzynie Zając grała z kontry. Choć rezultat nie ulegał zmianie, to na placu gry działo się wiele, a my oglądaliśmy prawdziwą wymianę “cios za cios”. W pewnym momencie, przed utratą gola, gości uratował słupek. Lechia walczyła o wyrównanie do samego końca, jednak bez skutku. Po meczu pełnym dramaturgii, ze zwycięstwa cieszyła się Odra Skrzynie Zając.
Finał Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim odbędzie się w Krośnie Odrzańskim. Tam bytomianie zmierzą się z Polonią Słubice, która w drugim półfinale pokonała Stal Felgenhauer Jasień 3:0.