Za nami 32. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, który – co raczej nie jest niespodzianką – znów okazał się rekordowy. Orkiestra grała mocno w całym kraju i już w niedzielę o północy jej licznik wskazywał kwotę ponad 175 milionów złotych. Także jaworznianie okazali się bardzo hojni o dorzucili od siebie ponad 200 000 złotych.
W niedzielę 28 stycznia już po raz 32. grała Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Mimo upływu ponad trzech dekad od pierwszego finału, entuzjazm wolontariuszy nie osłabł, a fundacja wciąż potwierdza, iż potrafi przyciągać do siebie ludzi, poruszać serca i skutecznie zbierać ogromne środki na wsparcie opieki zdrowotnej. Tegoroczny finał przebiegał pod hasłem „Płuca po pandemii. Gramy dla dzieci i dorosłych!”, a mottem zbiórki było „Tu wszystko gra OK!”. Zebrane w tym roku środki zostaną przeznaczone na zakup sprzętu do diagnozowania, monitorowania i rehabilitacji chorób płuc pacjentów na oddziałach pulmonologicznych dla dzieci i dorosłych. -Wielkie dzięki, iż byliście razem z nami. Od 32 lat robimy coś niebywałego, nieprawdopodobnego. Graliśmy w całej Polsce, na całym świecie, gdzie panują przyjaźń, miłość, muzyka – mówił w niedzielę wieczór Jurek Owsiak. Przed północą ogłoszono, iż dotychczas WOŚP zebrała podczas 32. Finału kwotę 175 mln 426 tys. 813 zł. To kwota większa o ponad 20 milionów od tej z 2023 roku, można więc spodziewać się, iż po podliczeniu wszystkich środków znów padnie kosmiczny wręcz rekord.
Rekordowi jaworznianie
W Jaworznie WOŚP grał pełną parą, a jaworznicki sztab dwoił się i troił, by atrakcji było jak najwięcej. Na ulicach znów środki zbierały dziesiątki wolontariuszy, można było też skorzystać z internetowych puszek i przekazać datek nie wychodząc z domu. W sumie w organizację finału w Jaworznie zaangażowanych było około 500 osób, a na ulicach kwestowało niemal 200 wolontariuszy. Padł też kolejny rekord. Jak informuje jaworznicki sztab, w niedzielę wieczorem w puszkach znalazła się łącznie kwota 200 359,52 zł, czyli o 14 000 zł więcej niż przed rokiem. Na dodatek nie jest to jeszcze kwota ostateczna, doliczone będą bowiem środki zebrane w walutach obcych. W rekordowej puszce w tym roku znalazła się kwota 5837,20 zł. Cała zliczona gotówka ważyła łącznie 438 kg.
Jak zwykle sporo emocji dostarczyły aukcje prowadzone przez jaworznicki sztab Orkiestry. Od wielu lat hitem pozostaje rondo w centrum miasta, które regularnie na licytację przeznacza prezydent Jaworzna Paweł Silbert. Walka o możliwość nazwania ronda zawsze jest bardzo zacięta, ale ma też swojego króla, który co roku deklasuje konkurencję. Mowa oczywiście o Jakubie Bochenku z firmy Tuban, który podczas 32. finału już po raz dziesiąty z rzędu wygrał licytację. W tym roku kosztowało go to 36 766 złotych. Przez 9 lat pan Jakub Bochenek wsparł już WOŚP imponującą kwotą prawie 270 000 zł. Ciekawe, jaką nazwę nada rondu rym razem – ostatnio było to rondo Pogody Ducha.
Także inne aukcje cieszyły się sporym zainteresowaniem. Aż 7900 zł zapłacono za paletę niespodziankę ze zwrotów konsumenckich. Voucher na rok światłowodowego internetu od ArtCom osiągnął cenę 6666 zł. Voucher 2500 złotych na usługi Grupy CARGO z kolei kosztował 2850 zł. W kategorii sztuka najpopularniejszy okazał się obraz „Kwiaty w wazonie” Sabiny Piotrowskiej, za który zapłacono 2550 zł. Łącznie wszystkie jaworznickie aukcje przyniosły kwotę 68 725,53 zł.
Atrakcji było mnóstwo
Finał WOŚP zawsze oznacza też mnóstwo atrakcji towarzyszących całej zbiórce. Podobnie jak w poprzednich latach centrum jaworznickiego WOŚP stała się Galeria Galena, gdzie odbywało się najwięcej imprez. Scena od początku rozbrzmiewała muzyką, a wystąpili na niej m.in. Orkiestra Dęta ZG Sobieski, dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 18, a także Państwowej Szkoły Muzycznej, NWZ, Benedykt Kleszcz oraz zespoły Burning Flash i Afternoon. Koncertów nie mogło zabraknąć też w Jazz Clubie Muzeum, gdzie swoje umiejętności zaprezentowali Jerzy Herman, Sterczers, Fractal i Warhlack. W Galenie nie zabrakło sportowych popisów, można było obejrzeć efektowny pokaz gimnastyki artystycznej, pokaz Arue Capoeira. Swoje maszyny prezentowali Road Runners Jaworzno, a także młodzi motocyklowi adepci z Pitbike Moto Mucha. Razem z orkiestrą grały też jaworznickie służby – strażacy i policjanci, którym towarzyszyła ich maskotka – Sznupek. Nie zabrakło pokazu psów z grupy pokazowej Szlachty Libiąskie. Z orkiestrą grały też jaworznickie morsy. Na Sosinie zorganizowano Aktywną 5-tkę, podczas której wspólnie aktywnie zbierano środki, a przedstawiciele grupy Fenomenalni.jaw promowali aktywne spędzanie czasu. PTTK Jaworzno zaprosiło na wspólny rajd pieszy, a swoją cegiełkę dołożyli też jaworzniccy rowerzyści.
32. finał WOŚP w Jaworznie przebiegał bezpiecznie w bardzo pozytywnej atmosferze i upływał pod znakiem dobrej zabawy. Mieszkańcy po raz kolejny pokazali, iż mają wielkie serca i potrafią wspólnie zrobić coś dobrego.
