„Fińska sobota” na wrocławskim lotnisku

1 tydzień temu

Na samym początku kwietnia zainaugurowaliśmy nowe połączenie linii Finnair, z którego można korzystać 7 dni w tygodniu. Więc doszliśmy do wniosku, iż to jest dobry pomysł, żeby tą kulturę fińską nieco przybliżyć – mówi Bartosz Wiśniewski, rzecznik Portu Lotniczego Wrocław S.A.

Na uczestników „Fińskiej soboty” czekały między innymi warsztaty Body Balance, pokaz „Pamiętników tatusia Muminka”, różne konkursy, jak również warsztaty Nordic Walking.

Będziemy promować jedną z najszybciej rozwijających się aktywności ruchowych jaką jest Nordic Walking. A Nordic Walking powstał w Finlandii. Dziś pogoda troszeczkę pokrzyżowała nam plany, bardzo mocno pada deszcz. Nie chcemy uczestników narażać na zmoknięcie i zmarznięcie. Więc zrobimy bardzo nietypowy trening. Będziemy go prowadzić ze sceny i będzie to gimnastyka z kijami – mówi Marcin Wroński, instruktor Nordic Walking.

Na wydarzenie zawitały także pieski hasky Kalev, Sampo i Lappi z fińskiej wioski „Kalevala”, znajdującej się w sercu Karkonoszy.

Można do nich podejść, pogłaskać?

Trzeba, bo inaczej się obrażą. To są pluszaki do głaskania. Hasky mają taką cechę, iż kochają ludzi. Te wszystkie psy, co tutaj ze mną są, pomagały podczas pandemii, dostarczały w plecakach jedzenie i leki, jeżdżą też do domów dziecka, na warsztaty terapii zajęciowej. Tak iż są bardzo niepozorne, nic nie powiedzą, ale potrafią bardzo dużo robić, jak Finowie. Są wizytówką Finlandii w Polsce, a z kolei na targach w Helsinkach były wizytówką Polski w Finlandii. Więc Finowie też już je znają i pytają, czy przyjadą znów w styczniu na targi do Helsinek – mówi Michał Makowski, właściciel fińskiej wioski „Kalevala” w Karkonoszach.

Jak ci się podobały pieski?

-Fajne są.

-Takie duże były?

-Tak.

-Pozwolili pogłaskać?

-Uhm.

-Chciałbyś mieć takiego pieska w domu?

-Chciałbym – mówi uczestnik „Fińskiej soboty” na wrocławskim lotnisku.

W programie było również zwiedzanie lotniska od kuchni.

Były takie cztery okna, podczas których można było zaliczyć takie zwiedzanie. Kilkadziesiąt osób miało okazję, żeby przejść i z jednej strony zobaczyć i dowiedzieć się od obsługi lotniska, co tutaj się dzieję w kontekście hali odlotów, kontroli bezpieczeństwa, ale także przez poziom -1 przejść na płytę lotniska i zobaczyć, jak wygląda obsługa samolotów na codzień – mówi Bartosz Wiśniewski, rzecznik Portu Lotniczego Wrocław.

Ciekawa inicjatywa. Fajnie było czegoś się dowiedzieć o samej Finlandii.

Specjalnie państwo przyjechaliście na to wydarzenie, czy gdzieś lecicie?

Specjalnie, bo w ogóle mój syn i mąż są fanami lotnictwa, więc dla nich każde wydarzenie na lotnisku po prostu jest atrakcyjne. Dzisiaj my też z córką dołączyłyśmy do nich.

-Lubisz gdzieś latać, podróżować?

-Lubię.

-Gdzie ostatnio byłaś na przykład?

-Ostatnio byłam na Rodos.

-O super. Jak tam było, ciepło?

-Tak.

-A jeżeli chodzi o Finlandię, to chciałabyś kiedykolwiek tam polecieć, zobaczyć ten kraj?

-Może.

-Teraz byliśmy na urlopie w Finlandii.

-Skorzystaliście państwo z tego nowego połączenia?

-Jeszcze nie, bo byliśmy w marcu, a połączenie zostało uruchomione w kwietniu.

-Ogólnie jakie są wrażenia? Jaki to jest kraj?

Piękny. Byliśmy w Laponii na północy. Było bardzo zimno. Odwiedziliśmy Mikołaja. Generalnie to była taka podróż bardziej dla dzieci. Ale naprawdę piękne miejsce i myślę, iż jeszcze kiedyś tam wrócimy.

-Czyli poleca pani innym?

-Tak, jak najbardziej – mówią uczestnicy „Fińskiej soboty” na wrocławskim lotnisku.

Idź do oryginalnego materiału