14 milionów złotych od Eneris domaga się warszawskie przedsiębiorstwo Giga Service. Firma prowadziła modernizacje bazy transportowo-magazynowej Eneris Surowce Kielce zlokalizowanej przy ulicy Zagnańskiej. Michał Klekowicki reprezentujący Giga Service twierdzi, iż projekt modernizacji miał wiele wad, przez co to właśnie główny wykonawca musiał wdrożyć szereg kosztownych poprawek. Wskazuje przy tym, iż umowa została zawarta we wrześniu 2024 roku, a podstawowy zakres robót zrealizowano w dwa miesiące.
– Eneris nie wypłacił nam z umówionej podstawy prawie 1,4 mln zł. Wpisaliśmy tę spółkę do Krajowego Rejestru Dłużników. Ekspresowo wykonaliśmy prace o wartości kilkunastu milionów złotych. Dzięki nam mogą funkcjonować. Tymczasem od kilku miesięcy przeciągają rozliczenie robót, które zostały zrealizowane 10 miesięcy temu. W związku z tym odstąpiliśmy od umowy i w tej chwili oczekujemy również zadośćuczynienia od Eneris – mówi.
W ramach prac modernizacyjnych na terenie bazy transportowo-magazynowej pojawiły się m.in. nowe kontenery magazynowe, wylano około 6 tys. m/kw. asfaltu, przystosowano istniejące budynki do przechowywania niebezpiecznych odpadów. Zmodernizowano także instalacje teletechniczne.
Michał Klekowicki dodaje, iż wartość kontraktu dotyczącego modernizacji bazy Eneris opiewała na kwotę prawie 15 mln zł. Oprócz ostatniej transzy podstawy Giga Service domaga się zapłaty za prace dodatkowe, których wartość ocenia na 2,7 mln zł. Z kolei kary umowne wyceniono na sumę 10 mln zł.
Sytuację zupełnie inaczej przedstawia Janusz Kamiński, pełnomocnik zarządu ds. komunikacji firmy Eneris. Jak tłumaczy, problem z rozliczeniem za wykonane roboty leży po stronie głównego wykonawcy, czyli firmy Giga Service, która nie zapłaciła podwykonawcom. – Przed uregulowaniem kontraktu, zgodnie z obowiązującymi przepisami, musi nastąpić rozliczenie wszystkich podwykonawców. Tymczasem przed zapłaceniem ostatniej transzy podstawy zgłosili się do nas trzej podwykonawcy spółki Giga Service z informacją, iż nie otrzymali płatności za wykonane prace – tłumaczy. I dodaje, iż rozliczenie podwykonawców może odbyć się wyłącznie za zgodą Giga Service, jednak spółka od kilku miesięcy odmawia wyrażenie takiej zgody.
Janusz Kamiński dodaje, iż należne podwykonawcom pieniądze w wysokości ponad miliona złotych zostały zabezpieczone w depozycie sądowym.
Firma Giga Service zapowiada, iż o ile jej oczekiwania nie zostaną spełnione skieruje sprawę do sądu.