Francja wycofuje się ze stref czystego transportu? „To dezinformacja” – mówi Łukasz Franek

1 tydzień temu

„Francja wycofuje się ze swoich stref czystego transportu” – tak brzmią nagłówki, które od kilku dni obiegają media w Polsce i Europie. Informacja ta trafiła również na salę sesyjną krakowskiego magistratu podczas dyskusji o projekcie uchwały dotyczącej ustanowienia Strefy Czystego Transportu (SCT) w Krakowie. Łukasz Franek, dyrektor Zarządu Transportu Publicznego, nazwał te doniesienia wprost: dezinformacją.

Co się dzieje we Francji?
W maju 2025 roku francuski parlament rozpoczął prace nad ustawą, której jedna z 600 poprawek zakłada całkowite zakazanie tworzenia stref czystego transportu (LEZ) w miastach. Poprawka ta została przegłosowana przez jedną z komisji, co wzbudziło ogromne emocje. Media podchwyciły temat, sugerując, iż Francja rezygnuje z całej polityki ograniczania emisji spalin w centrach miast.

W rzeczywistości do likwidacji LEZ jeszcze bardzo daleko. Po pierwsze – poprawka musi zostać przegłosowana przez całe Zgromadzenie Narodowe. Po drugie – ustawa może zostać zaskarżona do Rady Konstytucyjnej. Po trzecie – największe francuskie miasta, w tym Paryż, Lyon czy Marsylia, zdecydowanie sprzeciwiają się jej wprowadzeniu i przez cały czas chcą samodzielnie decydować o kształcie lokalnych polityk transportowych.

Francuskie Ministerstwo ds. Transformacji Ekologicznej również nie popiera poprawki, wskazując, iż strefy niskiej emisji przyczyniają się do zmniejszenia liczby przedwczesnych zgonów spowodowanych zanieczyszczeniem powietrza – dziś szacowanych we Francji na ok. 40 tys. rocznie.

Kraków debatuje, a Franek ostrzega przed uproszczeniami
W czasie sesji Rady Miasta Krakowa, podczas debaty nad uchwałą o SCT, wątek Francji pojawił się w wypowiedziach przeciwników projektu. W odpowiedzi głos zabrał Łukasz Franek z ZTP:

– To jest takie hasło, które pojawia się w przestrzeni medialnej. Co ciekawe, w trakcie ostatnich konsultacji również zostało podniesione – i to nie raz. „Francja wycofuje się ze swoich stref czystego transportu” – to świetny przykład siania dezinformacji – mówił.

Podkreślił, iż wbrew nagłówkom, nic nie pozostało przesądzone: – jeżeli zajrzymy głębiej i sprawdzimy, co tak naprawdę dzieje się we Francji, to oczywiście – w przekazie medialnym mówi się o wycofywaniu. Podobnie było kiedyś z Niemcami. Ale jeżeli spojrzymy na meritum sprawy, to we Francji mówimy na razie o jednej poprawce przegłosowanej w komisji.

Dyrektor ZTP ocenił również, iż szanse na przyjęcie tej poprawki przez parlament są znikome: – Po drugie, tę poprawkę musiałoby jeszcze zaakceptować Zgromadzenie Narodowe, a szanse na to są – no cóż – minimalne.

Najważniejsze jednak, jego zdaniem, jest stanowisko miast: – Po trzecie – wszystkie duże miasta, którym najbardziej zależy na takich rozwiązaniach, wyraziły jednoznaczny sprzeciw wobec pomysłu likwidacji stref czystego transportu we Francji – zaznaczył.

– Dlaczego? Ponieważ to rozwiązanie po prostu działa. Tak to oceniają ci, którzy wdrożyli je w praktyce – dodał.

Jarek Strzeboński

Idź do oryginalnego materiału