Prowadzenie własnej placówki VeloBanku to dla mnie połączenie niezależności z bezpieczeństwem. Z jednej strony mogę działać po swojemu – decydować o rozwoju, budować zespół i realizować swoje pomysły. Z drugiej – mam silne zaplecze w postaci nowoczesnej instytucji, sprawdzonego modelu biznesowego i konkurencyjnych produktów. To daje mi poczucie, iż mogę sięgać wysoko, bo wiem, iż klienci ufają bankowi i chętnie korzystają z jego rozwiązań. A ja mogę skupić się na tym, co dla mnie najważniejsze – na relacjach z ludźmi i tworzeniu miejsca, w którym obsługa klienta jest na najwyższym poziomie.
Jak to się zaczęło? Czym zajmowałaś się zawodowo przed dołączeniem do sieci partnerskiej?
Od ponad 15 lat związana jestem z bankowością i sprzedażą. Zaczynałam jako doradca, potem pełniłam funkcje menedżerskie, a dziś prowadzę 4 placówki VeloBanku. Zawsze stawiałam na relac