Futsalistki AZS-u wyszarpały zwycięstwo w końcówce

2 godzin temu

Futsalistki Lotto AZS UZ Zielona Góra wygrały 2:1 z Unią Opole w meczu 4 kolejki I ligi. Do przerwy był remis 1:1. Zwycięstwo rozstrzygnęło się w ostatnich sekundach za sprawą trafienia Beaty Walczyk.

W początkowej fazie meczu to przyjezdne przejęły kontrolę nad meczem i przeprowadzały więcej akcji w ofensywie. W 3 minucie Maja Kowalczyk stanęła przed szansą na otwarcie wyniku, ale nie trafiła w piłkę, będąc tuż przed pustą bramką.

Zielonogórzanki próbowały się odgryźć. W 4 minucie Michaela Witkowska stanęła oko w oko z bramkarką Unii – Natalie Henkiel, ale przegrała ten pojedynek.

W 9 minucie to zawodniczka z Opola znalazła się w sytuacji sam na sam. Zofia Chomyn rozegrała świetną dwójkową akcję z Patrycją Górnik, oddała strzał z bliska, ale Wiktoria Cisowska doskonałą paradą nie dopuściła do straty gola.

Wynik został otwarty w 17 minucie za sprawą trafienia dla AZS-u. Jego autorką została Hanna Szestakow, która wykorzystała wysoki odbiór piłki w wykonaniu swojej drużyny.

Remis powrócił na tablicę wyników już minutę później. Alicja Bega znalazła się w dogodnej sytuacji pod bramką Zielonogórzanek i pewnym strzałem pokonała Cisowską.

Niedługo po wznowieniu gry po przerwie gościnie mogły wyjść na prowadzenie. Patrycja Górnik oddała strzał z dystansu, który nabrał niebezpiecznej rotacji po rykoszecie od Szestakow. Skończyło się na strachu, gdyż piłka wylądowała na słupku.

Z biegiem czasu futsalistki z Zielonej Góry coraz widoczniej przejmowały kontrolę. W 38 minucie Hanna Szestakow przeprowadziła solową akcję niemal przez całe boisko, jednak przyjezdnym udało się ją zatrzymać tuż przed polem karnym.

Ogromne emocje czekały na kibiców w ostatnim fragmencie meczu. Beata Walczyk oddała strzał z dystansu, Henkiel wypluła go przed siebie, do futbolówki ponownie dopadła Walczyk i tym razem nie dała bramkarce żadnych szans. AZS w ostatnich sekundach zgarnął pełną pulę.

O meczu opowiedziała autorka kluczowej bramki, Beata Walczyk:

Paulina Weryszko podkreśliła jak istotny dla zwycięstwa był charakter:

Alexandra Szykuła zauważyła, iż było to bardzo wyrównane spotkanie:

Zdaniem Tomasza Minkiewicza, problemem Unii Opole była skuteczność:

Adrianna Ludwińska liczyła, iż Unii uda się ten mecz chociaż zremisować:

Idź do oryginalnego materiału