GDDKiA odsłania plany na 2026 rok! najważniejsze przetargi przed nami, w tym na S11 w Wielkopolsce

2 godzin temu

Ponad 200 kilometrów w przetargach

Już dziś GDDKiA zakłada, iż tzw. „licznik przetargowy” przekroczy 212 km, a w sprzyjających warunkach może wzrosnąć choćby o kolejne 47 km. Co istotne, część postępowań została ogłoszona wcześniej, niż pierwotnie planowano – dotyczy to m.in. odcinków drogi ekspresowej S11 Szczecinek–Jastrowie oraz obwodnicy Mierzyna w ciągu DK10.

W samym 2026 roku planowane przetargi obejmą:

  • ponad 161 km dróg krajowych w ramach Rządowego Programu Budowy Dróg Krajowych do 2030 r.,

  • ponad 51 km obwodnic realizowanych z Programu Budowy 100 Obwodnic.

Obecnie w toku jest już 42 postępowania przetargowe o łącznej długości ponad 565 km i wartości przekraczającej 23,5 mld zł.

Coraz bliżej docelowej sieci dróg

GDDKiA konsekwentnie zbliża się do realizacji strategicznego celu, jakim jest pełna sieć autostrad i dróg ekspresowych o długości około 7980 km. Na koniec 2025 roku Polska będzie dysponować blisko 5466 km dróg szybkiego ruchu, w tym niemal 1900 km autostrad.

W realizacji znajduje się w tej chwili ponad 1080 km tras, a kolejne setki kilometrów są na etapie przetargów. Do pełnego zamknięcia systemu pozostaje jeszcze około 1160 km nowych odcinków, których przygotowanie zależy m.in. od uzyskania decyzji środowiskowych i zakończenia badań geologicznych.

S11 w Wielkopolsce i S19 priorytetem na 2026 rok

https://zwielkopolski24.pl/wiadomosci/s11-w-wielkopolsce-kiedy-pojedziemy-trasami-kornik-jarocin-jarocin-ostrow-wielkopolski/TzFET72ahm0OWSLtdH3u

Szczególne miejsce w planach na 2026 rok zajmują drogi ekspresowe S11 w wielkopolsce i S19.

W przypadku S11, która docelowo połączy Koszalin z Katowicami, w przyszłym roku ogłoszone zostaną przetargi na kolejne blisko 108 km trasy. Chodzi o odcinki:

  • Kórnik – Jarocin,

  • Jarocin – Ostrów Wielkopolski,

  • Radzionków – Piekary Śląskie.

To najważniejsze fragmenty, zwłaszcza z punktu widzenia Wielkopolski i Śląska. Do pełnego domknięcia S11 pozostaną już tylko dwa brakujące odcinki.

Zrobimy wszystko, żeby ogłosić postępowanie i jak najszybciej zrealizować te inwestycje. jeżeli uda nam się je ogłosić pod koniec przyszłego roku, to będziemy mogli mówić o oddaniu dróg do użytkowania w latach 2030-2031 - zapowiedział w podczas jeziennyj konferencji w Jarocinie Patryk Kosicki, p.o. dyrektora poznanskiego oddziału GDDKiA.

Równolegle GDDKiA zamierza dokończyć procedury przetargowe dla drogi ekspresowej S19, będącej częścią międzynarodowego korytarza Via Carpatia. W 2026 roku planowane jest ogłoszenie przetargów na ostatnie brakujące fragmenty tej trasy w województwie podlaskim. Cała S19 ma być przejezdna w 2031 roku.

Nowe obwodnice dla miast

Rok 2026 przyniesie także długo wyczekiwane inwestycje obwodnicowe. Na liście przetargów znalazły się m.in. obwodnice:

  • Krotoszyna,

  • Zdun

  • Cieszkowa,

  • Ostrołęki,

  • Lędzin,

  • Kowalewa Pomorskiego,

  • Osieka,

  • Chmielnika.

Warunkowo zaplanowano również postępowania dla obwodnic Człuchowa, Starachowic oraz Blachowni i Herb.

Dokumentacja kluczem do terminów

GDDKiA podkreśla, iż tempo ogłaszania przetargów w dużej mierze zależy od procedur administracyjnych. Decyzje środowiskowe, odwołania oraz skargi sądowe potrafią wydłużyć przygotowania choćby o kilka lat. Dodatkowym czynnikiem bywają także kwestie lokalne, takie jak konieczność przesunięcia badań geologicznych ze względu na okres żniw.

Pamiętajmy, iż aby ogłosić przetarg na wyłonienie wykonawcy danej inwestycji, musimy mieć komplet dokumentacji. Uzyskanie decyzji środowiskowej czasem wiąże się z odwołaniami i ostatecznie skargami do sądu. Rozstrzygnięcie może trwać latami, a dopiero po pozytywnym zakończeniu możemy przeprowadzić badania geologiczne w terenie i ukończyć dokumentację niezbędną do ogłoszenia przetargu. Czasem nakładają się na to... żniwa i żeby nie zakłócać pracy rolników, przesuwaliśmy rozpoczęcie badań geologicznych, a w efekcie ogłoszenie przetargu - informuje GDDKiA.

Mimo tych wyzwań plany na 2026 rok pokazują wyraźnie, iż nadchodzące lata będą najważniejsze dla domknięcia sieci dróg szybkiego ruchu w Polsce i znacząco poprawią dostępność komunikacyjną wielu regionów kraju.

Idź do oryginalnego materiału