"Gdzie teraz jest Angela Merkel?". Niemcy mają dość i omijają polskie targowiska

Sześć minut jazdy samochodem za mostem nad Odrą ceny spadają. Tak zwany rynek polski w Słubicach jest od 1991 r. rajem tanich zakupów, nie tylko dla mieszkańców pobliskiego Frankfurtu nad Odrą. Klienci z całych Niemiec przyjeżdżają tu po tanie papierosy, niedrogie artykuły spożywcze i podrobioną markową odzież. A raczej przyjeżdżali. w tej chwili prawie co drugi sklep stoi pusty. Czy zakupy na polskim targu są w ogóle jeszcze opłacalne? I kto odpowiada za kryzys zakupowy za granicą? Reporterzy niemieckiego dziennika "Bild" byli na miejscu.