O tym, iż szpital w Szczebrzeszynie – podobnie jak wiele placówek medycznych w kraju – znajduje się w trudnej sytuacji finansowej, wiadomo nie od dziś. W kwietniu na łamach „Kroniki Tygodnia” pisaliśmy o tym, iż władze powiatu zamojskiego chcą przeprowadzić reorganizację pracy i struktury w podległej powiatowi placówce.– o ile tego nie zrobimy, to dojdzie do likwidacji szpitala, a my chcemy, żeby szpital w Szczebrzeszynie działał – powiedział nam starosta zamojski Stanisław Grześko. – o ile nic nie zrobimy, to szpital pójdzie do likwidacji albo stanie się filią zamojskiego szpitala „papieskiego”.Dodał, iż chirurgię trzeba będzie zawiesić na 2-3 miesiące, natomiast oddział ginekologiczny zamknąć, ponieważ do funkcjonowania oddziału chirurgicznego powiat dokłada rocznie ok. 2,5 mln zł, a do ginekologii – 1,6 mln zł.Czas na zmianyTe zapowiedzi zostały wprowadzone w życie. Oddział ginekologiczny, na którym jest 9 łóżek, będzie funkcjonował tylko do końca sierpnia. – w tej chwili wykonywane są tam jedynie drobne zabiegi – mówi Janusz Oś, dyrektor szpitala w Szczebrzeszynie. – Lekarz, który kierował oddziałem, w maju przeszedł na emeryturę. Z czterech pań położnych, które są na wypowiedzeniu, dwie chcą skorzystać z ofert pracy przedstawionych przez jednostki podległe powiatowi, jedna jest bliska uzyskania emerytury, a ostatniej spróbujemy pomóc.Jeśli chodzi o oddział chirurgiczny, to na początku lipca jego działalność została zawieszona na okres 3 miesięcy. w tej chwili trwa tam remont. PRZECZYTAJ TEŻ: Hrubieszów: Narodziny z policyjną eskortą. Na "kogutach" przez 15 kilometrów do szpitala– Z lekarzami nie mamy problemu, bo są na kontraktach i pobierają wynagrodzenie tylko wówczas, gdy świadczą usługi, natomiast co do pielęgniarek, to jedna skorzystała z uprawnień emerytalnych, natomiast pozostałe zostały skierowane na 3 miesiące, zgodnie z kwalifikacjami, do wykonywania prac na terenie szpitala – wyjaśnia dyrektor. – Na początku października oddział powinien rozpocząć pracę, choć nie ukrywamy, iż przydałaby się jego reorganizacja. Serce podpowiada, żeby utrzymać oddział, bo ludzie potrzebują, a rozum, iż nie ma za co. Pracujemy jako chirurgia ostra, a praktycznie od wielu lat jest to chirurgia planowa. Takie rozwiązanie generuje olbrzymie koszty. Dążymy do tego, aby przynajmniej w części zmniejszyć koszty związane z wynagrodzeniami za dyżury weekendowe. Chodzi o to, aby pacjenci mogli przebywać na oddziale od poniedziałku do piątku.Szpital się rozwija– Błagamy, żeby chirurgia została! – apelowała jeszcze w kwietniu pacjentka z gm. Zwierzyniec.Według niej większość osób korzystających z pomocy w szpitalu w Szczebrzeszynie to emeryci, których nie stać na dojazd i leczenie w Zamościu czy Biłgoraju. PRZECZYTAJ: Lubelskie: Doświadczyły mobbingu i nierównego traktowania. Teraz pielęgniarki wygrywają w sądzie ze szpitalami– Gdyby nie wsparcie powiatu, to nasz szpital przechodziłby ogromne turbulencje – zauważa dyrektor Janusz Oś. – Cały czas wspólnie z organem prowadzącym staramy się o pozyskanie środków na jego rozwój, chociażby ze środków Urzędu Marszałkowskiego w Lublinie, gdzie powiat zamojski gwarantuje konieczny wkład własny.W ramach projektu „Poprawa dostępności do świadczeń zdrowotnych w Podstawowej Opiece Zdrowotnej SP ZOZ w Szczebrzeszynie w zakresie doposażenia w sprzęt i wyposażenie” do placówki przy ul. Szkolnej 7 trafił nowy sprzęt medyczny i wyposażenie, które podniosą poziom świadczeń zdrowotnych.Ponadto ruszyła przebudowa pomieszczeń po nieczynnej pralni w SP ZOZ. Pod koniec roku zostaną tam otwarte przeniesione z przepełnionej dotychczasowej siedziby przy ul. Szkolnej 7 poradnie: nefrologiczna, endokrynologiczna i kardiologiczna. – W sumie na te zadania pozyskaliśmy ponad 1,5 mln zł dofinansowania – wyjaśnia dyrektor. – W połowie przyszłego roku w budynku po byłej szkole mechanicznej przy ul. Zamojskiej planowane jest otwarcie oddziału opieki długoterminowej na 30 łóżek, na co otrzymaliśmy blisko 16 mln zł, w tym powiat zamojski pokryje koszty VAT-u, który jest kosztem niekwalifikowanym w ramach dofinansowania z Ministerstwa Zdrowia ze środków z KPO.