Zgodnie z przyjętą przez radnych na lutowej sesji uchwałą intencyjną o likwidacji Szkoły Podstawowej w Kaplonosach, placówka w Kaplonosach miałaby zostać zlikwidowana z dniem 1 września 2026 roku, a jej funkcjonowanie przekształcone w filię Szkoły Podstawowej w Wyrykach. Jak wyjaśniał podczas sesji wójt gm. Wyryki Bernard Błaszczuk, o ile nie zostaną podjęte odpowiednie kroki, za klika lat gmina stanie przed ścianą i będzie musiała zamknąć obie szkoły. – Ten projekt uchwały, choć nazywa się likwidacją, w rzeczywistości jest pierwszym krokiem do reformy oświaty polegającej na połączeniu obu szkół i utworzeniu w Kaplonosach filii Szkoły Podstawowej w Wyrykach.Społeczność szkolna nie zgadza się jednak na takie rozwiązanie, wskazując, iż decyzja została podjęta bez wcześniejszych konsultacji oraz bez rozmów z rodzicami i kadrą pedagogiczną. Obawy wzbudza nie tylko tryb działania władz gminy, ale również jego potencjalne skutki dla uczniów oraz lokalnej wspólnoty.Rodzice i nauczyciele akcentują, iż szkoła w Kaplonosach od lat funkcjonuje sprawnie, a jej baza lokalowa została w ostatnim czasie zmodernizowana i dostosowana do potrzeb współczesnej edukacji. Podkreślane jest również dobre przygotowanie kadry, stabilność zatrudnienia i pozytywna atmosfera panująca wśród uczniów, którzy – zdaniem rodziców – czują się w obecnym środowisku bezpiecznie i komfortowo.W opinii społeczności skupionej wokół szkoły, przenoszenie dzieci do oddalonej o kilkadziesiąt kilometrów placówki w Wyrykach wiązałoby się z codziennymi, czasochłonnymi dojazdami i dezorganizacją życia rodzinnego, a także mogłoby negatywnie wpłynąć na wyniki w nauce i dobrostan psychiczny uczniów. Rodzice podnoszą również, iż obecny poziom zatrudnienia w szkole jest adekwatny do liczby dzieci, a argumenty dotyczące przekształcenia sieci szkół w związku ze zmianami demograficznymi – ich zdaniem – nie mają odniesienia do lokalnej sytuacji.Kuratorium Oświaty, które zgodnie z procedurą musi odnieść się do zamiaru likwidacji placówki, zapoznało się ze stanowiskiem społeczności szkolnej podczas spotkania z przedstawicielami rodziców. Decyzja w tej sprawie nie została jeszcze ogłoszona.Czytaj też: