

Gmina w tegorocznym budżecie zabezpieczyło dwieście tysięcy złotych na dotacje dla mieszkańców, których domy nie są przyłączone do kanalizacji.
– W ostatnim czasie prowadziliśmy kontrolę szamb i widzimy, iż są one w różnym stanie. Nie wszędzie jesteśmy w stanie wybudować sieć kanalizacyjną, bowiem wiąże się to z wielomilionowymi wydatkami. Stąd pomysł, aby namawiać mieszkańców na montaż przydomowych oczyszczalni – mówi Marcin Wycisło, wójt Jemielnicy. – Jest to wyjście naprzeciw wszystkim mieszkańcom, którzy mają realny problem z podłączeniem się do sieci kanalizacyjnej, zwłaszcza na terenach, gdzie taka sieć wciąż nie istnieje. Program skierowany jest do osób, które już zamieszkują swoje domy i chcą zlikwidować przydomowe szamba. Przeprowadziliśmy inwentaryzację i wiemy, iż wiele z tych szamb jest w różnym, często złym stanie.
Mieszkańcy mogą starać się o dotację w kwocie do osiem tysięcy i nie więcej niż 50 procent kosztów całej inwestycji. Nabór wniosków jest ciągły.
Marcin Wycisło:
autor: DBK/KZL