- Program artystyczny nawiązywał do jesiennej aury, symbolicznie zamykając sezon letni. Publiczność mogła usłyszeć piosenki ludowe i biesiadne, a także utwory wykonywane w stylistyce chóralnej. Zespoły nie były wybierane w drodze selekcji - wydarzenie miało charakter integracyjny. Zespoły z gminy tradycyjnie zapraszają zaprzyjaźnione grupy z okolicy, a skład uczestników w ostatnich latach pozostaje podobny. Mimo tego widoczny jest rozwój muzyczny i zmiany w repertuarach poszczególnych wykonawców - mówi Sylwia Hubica dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Międzyrzecu Podlaskim z siedzibą w Wysokim.Obejrzyj galerię zdjęć wydarzenia:Zwrócono szczególną uwagę na wysoki poziom przygotowania oraz staranność w prezentacji. - Zespoły zadbały zarówno o brzmienie, jak i stronę wizualną występów. Wśród lokalnych grup wyróżnił się zespół “Ale Baby” z kapelą ludową z Berezy, prezentując świeże podejście i zaangażowanie młodzieży. Młode wokalistki zaprezentowały się a cappella, co wymaga dużych umiejętności. Występ oceniono bardzo pozytywnie, było równo, czysto, z wyczuciem. Obecność młodych osób w kulturze ludowej jest wyjątkowo cenna, ponieważ nie jest oczywiste, iż młodzież chętnie sięga po tradycyjne stroje, korale, wianki czy czerwone buciki - zauważa Sylwia Hubica.Na scenie wystąpił też młody zespół Hreczka z Zaścianek, którego opiekunką jest Zofia Nestorowicz, związana z grupą Leśne Echo również z Zaścianek. To ona prowadzi młodych wykonawców, choć zdarzają się również występy najmłodszych dzieci.- Najważniejsze jest to, iż młodzież regularnie się spotyka, pracuje nad repertuarem i stanowi stały skład. Czujemy euforia z tego, iż najmłodsze pokolenie angażuje się w kulturę ludową, co wpisuje się w ideę edukacji międzypokoleniowej i kulturalnej - wskazuje Sylwia Hubica.Dodaje, iż jest otwarta na organizację warsztatów i na pewno to zaproponuje zespołowi Hreczka. - Czy zechcą skorzystać - zobaczymy. jeżeli tak, mogłoby to być dla nich bardzo rozwojowe. A później można by pomyśleć o wysłaniu ich na jakiś konkurs. To mogłoby przynieść sukces, a sukces działa motywująco. Nie chodzi tylko o przegląd w Kazimierzu Dolnym, bo są też inne przeglądy, gdzie mogłyby się pokazać i zostać docenione - mówi Sylwia Hubica.Uważa, iż zespół Hreczka to perełka. - Choć jeżdżę na wydarzenia kulturalne, rzadko widzę młodzież chętną do śpiewania ludowego. W okolicy takich zespołów praktycznie nie ma. Kiedyś były „Dzieci Podlaskie” czy młodzież w Drelowie, ale teraz? Poza Hreczką i, powiedzmy, Kukaweczką, jest ich niewiele. Mamy potencjał. Warto go pielęgnować, bo młodzi ludzie w ludowych strojach i z tradycyjnym repertuarem to dziś prawdziwa wartość - zaznacza Sylwia Hubica.CZYTAJ TEŻ:Terespol. Zaproszenie na XXV Konkurs Poezji Śpiewanej1 osoba nie żyje. Policja podsumowała święta na drogachJak oni pięknie cytują! [WYNIKI KONKURSU]