Gmina Susiec: To już 10 lat z „Perełkami”. Koło gospodyń z Oseredka świętuje urodziny

3 godzin temu
Koło Gospodyń Wiejskich w Oseredku powstało w marcu 2015 roku z inicjatywy kobiet pełnych pasji i chęci do działania w grupie. Od 2018 roku koło zarejestrowane jest w Krajowym Rejestrze KGW i od tego czasu ma nową nazwę „Perełki Roztoczańskie”.– Naszym celem było i jest nie tylko pielęgnowanie lokalnych tradycji, ale także integracja społeczności i aktywizacja kobiet na wsi. Od samego początku stawiamy na współpracę i aktywne uczestnictwo w życiu naszej społeczności – mówią zgodnie członkinie koła.Początkowo spotykały się w małym gronie. Organizowały warsztaty kulinarne, rękodzielnicze i spotkania sąsiedzkie. Dzięki wsparciu lokalnych władz, mieszkańców i samych członkiń, Koło zaczęło się rozwijać na różnych płaszczyznach. Dziś jest jednym z najbardziej aktywnych kół w gminie Susiec.PRZECZYTAJ TEŻ: W Tomaszowie Lubelskim biorą coraz więcej rozwodów. A w gminach budują więcej... żłobków5 lat temu do KGW Oseredek należało czternaście kobiet. Dziś skład się nieco zmienił.W kole działają: Lucyna Łasocha, Katarzyna Malec, Lidia Chryc, Elżbieta Trześniowska, Krystyna Bosiak, Zofia Koper, Maria Łoś, Teresa Mazur, Maria Makowon, Maria Soluch, Monika Soluch, Barbara Witko. Dołączył też mąż pani Barbary – Andrzej Witko. „Perełki” mają dwie młode członkinie: 20-letnią Julię Malec i 6-letnią Michalinę Soluch, córkę pani Moniki.– Nie muszę się już martwić, bo rośnie moja następczyni – śmieje się przewodnicząca Lucyna Łasocha i chwali najmłodszą „gospodynię”.Aktywność w lokalnej społecznościW ciągu tych 10 lat KGW „Perełki Roztoczańskie” zrealizowały wiele inicjatyw. Uczestniczyły we wszystkich ważnych dla gminy Susiec wydarzeniach: festynach, dożynkach, piknikach rodzinnych, Dniu Kobiet, Święcie Niepodległości, przygotowywały kiermasze bożonarodzeniowe i wielkanocne.– Każdy dzień naszej działalności to nowe wyzwania, ale i satysfakcja z tego, co wspólnie udaje nam się osiągnąć. Zawsze staramy się wzbogacić te wydarzenia naszym udziałem – czy to przygotowując stoiska z regionalnymi potrawami, rękodziełem, organizując występy artystyczne z młodzieżą, czy prowadząc warsztaty rękodzielnicze – mówi Lucyna Łasocha.Koło, by móc realizować pomysły, jakich rodzi się tam wiele, gdy tylko jest okazja, stara się sięgać po środki zewnętrzne. Dzięki pozyskanym funduszom organizowało wiele ciekawych projektów, np. „Susiecka studnia życzeń kulturalnych”, „Przy stawie gdybanie o mleku, miodzie, grzybach i jagodzie”, w tym pikniki, warsztaty kulinarne i rękodzielnicze, zajęcia dla dzieci, seniorów i całych rodzin.PRZECZYTAJ: Susiec: Pijany 25-latek jechał na czołówkę z tirem! Tylko dzięki obywatelowi nie doszło do wypadku [FILM]I dodaje: – Wszystko, co robimy, opiera się na współpracy, szacunku i pielęgnowaniu tradycji. Staramy się łączyć przeszłość z nowoczesnością – promujemy lokalne zwyczaje, ale jednocześnie jesteśmy otwarci na nowe technologie i pomysły. Zależy nam, aby młodsze pokolenia poznawały nasze dziedzictwo kulturowe, dlatego organizujemy spotkania międzypokoleniowe, podczas których wspólnie uczymy się i bawimy.Z sukcesamiNa początku działalności koła panie z Oseredka zajmowały się rękodziełem i tworzyły choćby kabaret. Zgodnie twierdziły jednak, iż najmocniejszą ich stroną są kulinaria. To się nie zmieniło. Członkinie koła mają na swoim koncie wiele sukcesów kulinarnych:W 2023 roku zdobyły pierwsze miejsce w konkursie „Potrawa z ziemniaka” - „Kiszka ziemniaczana w kątnicy baraniej” organizowanym na Święcie Pieczonego Ziemniaka w Nowinach. W 2022 roku zajęły pierwsze miejsce w konkursie zorganizowanym na dożynkach powiatowych za gęsinę w słodkiej kapuście, a w 2020 – trzecie miejsce w konkursie „Kobieta Gospodarna, Wyjątkowa” za „Pasztet drobiowy z jabłkiem lubelskim”.PRZECZYTAJ: Pow. tomaszowski: Znęcał się nad żoną, po ostatniej awanturze został zatrzymany. W areszcie spędzi 3 miesiąceIch rękodzieło jest na równie wysokim poziomie. A dowodem na to są m.in. zdobyte w ostatnich latach pierwsze, drugie miejsce i wyróżnienie w konkursie na „Najładniejszy wieniec dożynkowy” czy pierwsze miejsce w półfinale konkursu „Kobieta Gospodarna Wyjątkowa” za „Serwetę inspirowaną tradycją”.– Każdy udział w konkursie to dla nas możliwość promowania lokalnych tradycji, ale też okazja do integracji z innymi organizacjami i wymiany doświadczeń – podkreśla przewodnicząca KGW.Zawsze pomocnePomoc innym zawsze była dla nich niezwykle ważna. Członkowie koła chętnie angażują się w różne akcje charytatywne, współorganizują kiermasze, zbiórki na rzecz potrzebujących czy chorych. Pomagają w organizacji wydarzeń na rzecz lokalnych inicjatyw.– Kiedy trzeba, jesteśmy gotowi działać od razu. To daje nam ogromną satysfakcję i poczucie, iż nasza praca naprawdę zmienia życie innych – dodaje Lucyna Łasocha.Przed KGW Oseredek wciąż wiele wyzwań i ambitnych celów. Członkowie koła marzą o tym, by ich działalność sprzyjała spotkaniom, wymianie doświadczeń i inspiracji, by korzystały na tym kolejne pokolenia.
Idź do oryginalnego materiału